Wpis z mikrobloga

Tydzień temu w lidlu, w którym robię zakupy wymieniono kasy w tym wagi. Dziś idąc do Lidla głównym celem był zakup kurkumy(korzenie coś w tym stylu) na wagę, cena 5,99 za 100 gramów. Chciałem kupić około 200 gramów, rzuciłem na wagę przy warzywach 220 gramów jak dobrze pamiętam. Przy kasie ku mojemu zdziwieniu zapłaciłem trochę za dużo, nie brałem dużo innych rzeczy, więc kulturalnie spytałem czy mogłaby Pani jeszcze raz zważyć, "oczywiście tak, 0,278 kg". Było to dla mnie dziwne, że aż taka różnica pomiędzy wagą przy warzywach, a na kasie. Nie dało mi to spokoju po tym jak wróciłem, zważyłem w domu na dwóch wagach: 0,24 kg. Do lidla mam 5 minut, więc wróciłem i poprosiłem kierownika, a Pani dalej siedziała na kasie. Kierownik zważył na wadze nieobsługującej kasy 0,242 kg, po czym poprosiłem żeby sprawdził w tej kasie w której byłem obsługiwany 0,278 kg, po tym waga na kasie została wyzerowana, a różnica w tym przypadku 2,15 zł została mi zwrócona. Waga domyślnie rozpoczynała ważenie z wartością 0,036 kg, w przypadku zakupu jabłek czy ziemniaków są to grosze, ale przy zakupie choćby kurkumy czy pistacji, można zauważyć różnice. Pieniądze zostały mi zwrócone, ale 170 osób, które obsłużyła kasjerka również zostały w pewnym sensie oszukane. Już pomijam różnice wagi produktu na sklepie, a przy kasie. Słowa przepraszam oczywiście nie usłyszałem, pieniądze zwrócone jednak niesmak pozostał. Taka przestroga dla innych, gdyż te różnice mogą bywać większe. W załączniku zdjęcie kopi paragonu i właściwego paragonu.
#lidl #oszukujo
statek44 - Tydzień temu w lidlu, w którym robię zakupy wymieniono kasy w tym wagi. Dz...

źródło: comment_zFu5EeRPxPpX4DI4ViOMwghI2Hq08ckB.jpg

Pobierz
  • 39
@kosmaty: ja też nie doszukuję się spisku, po prostu chciałem ostrzec, bo może to wina tych nowych kas, które się pojawiły. Ani nie obwiniam pracowników, ale jeśli mi się to zdarzyło, to może w innym sklepie może zdarzyć się to samo, a dla niektórych każdy grosz się liczy, ja to zrobiłem po prostu z zasady. Miałem podobny przypadek już, ale wtedy to było nagminne w sklepie mięsnym, właściciel sklepu nie widział
@statek44: świat byłby wspanialszym miejscem, gdyby wszyscy tak jak Ty nie mieli oporów by interweniować w takich i podobnych sytuacjach i gdyby nikt w tym nie widział nic dziwnego. Chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że doszukiwanie się w tej sytuacji jekiegoś grubszego oszustwa raczej nie ma sensu. Napisałeś, że "nie obwiniasz pracowników" i tu mamy błąd, bo włąśnie powinieneś - wytarowanie wagi sprowadza się do wcisnięcia jednego przycisku, co nie
kosmaty - @statek44: świat byłby wspanialszym miejscem, gdyby wszyscy tak jak Ty nie ...
@kosmaty: Póki mogę to gdy widzę to działam. Nie raz stojąc w kolejce widzę starszych ludzi, którzy mają pretensję, że cena była inna, niż na półce, bo mimo, że w Lidlu w przeciwieństwie do Biedronki ceny w 98% nie różnią się pomiędzy półką, a rachunkiem. Tak promocję "*kupując 3 sztuki" są często tak małą czcionką, że nie są czytelne dla starszych ludzi, a jako, że kurkumę kupowałem dla babci w celach