Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Bad trip zostanie w pamięci. Niedługo o nim zapomnisz ale będzie wracać co jakiś czas. Za dzieciaka różne rzeczy się brało i to wraca, nawet po 15 latach przychodzi zatarte wspomnienie które wywołuje lekki niepokój, jednak można przekuć to na bardzo pozytywny efekt, tylko samemu trzeba dojść do jedynych słusznych wniosków.
@ultilo: może mj to były dopy. Ja serio bym zadbał o dobry s&s, jakiegoś kompana i może z mniejszą dawką/ ewentualnie innym psychodelikem potripował. Mi pomogło kiedyś
@CzajnikZniszczenia: nie wiem.... często mi się przypomina przez randomowe słowa które tamtego dnia dużo razy chyba usłyszałam bo miałam wrażenie ze wszyscy mnie obgadują i śmieją się ze mnieXD a obrazowo to cały czas ciemność i żyły jakieś widziałam..
@ultilo:

bo miałam wrażenie ze wszyscy mnie obgadują i śmieją się ze mnie

Miałem dokładnie to samo po tym gównie. Na szczęście to były pojedyncze myśli, które szybko ulatywały.
Jeśli nie próbowałaś nigdy medytacji to naprawdę może Ci pomóc poukładać sobie wszystko w głowie.

A tripowałaś od tego czasu? Bo jeśli nie, to może warto zorganizować dobre s&s i zapodać kwasik(w moim przypadku jest mniej "badtripogenny" i sporo osób też to
@CzajnikZniszczenia: tak tripowalam właśnie po kwasiku z mj i super było potem znowu spróbowałam z 15mg homipta i automatycznie wszystko wróciło.-. Kolejnych tripow z kwasem nie boje się ani nic tylko mam duży uraz do homipta i raczej nigdy się z nim nie polubię xD