Wpis z mikrobloga

@sstanislavvv: Nic to nie zmieni, rządy banują/regulują krypto, zresztą od początku był to spekulatywny aktyw, bez pokrycia w życiu codziennym, tyle że teraz rządy już ostatecznie grzebią szanse kryptomaniaków, na jakieś odejście od fiat i płatności w btc. No i też trochę koszty i czas transakcji to psują, żeby mi się transakcje na portfelu załadowały to bym musiał chyba z 3 miesiące non stop komputer trzymać włączony.
  • Odpowiedz
@Andris00: To zashortuj (zagraj pod spadek) i wstaw screena, łatwa kasa co nie? :)

Ale wiem, że tego nie zrobisz. Jesteś typowym burakiem, który w życiu prawdopodobnie nic nie osiągnął i nie osiągnie, więc pozostało Ci jedynie cieszyć się z tego, że inni tracą kasę.
  • Odpowiedz
@Andris00: no ale właśnie po to ma być LN. Żebyś mógł nawet za bułki zapłacić w czasie takim jak płacisz kartą kredytową i z minimalnym fee. Samo jego wprowadzenie będzie mega wydarzeniem, po którym nie ma możliwości, aby leciało w dół. Sam hype wypcha go wysoko. Taka moja opinia :)
  • Odpowiedz
@Smule: O widzisz, sam przyznałeś, że na spadkach można zarobić, skąd wniosek, że cieszę się, więc z tego że ktoś traci? Może cieszę się, bo ktoś inny zyskuje? Spadki/zyski na giełdach zawsze są kosztem kogoś, nie ma darmowych obiadków. A może po prostu bawi mnie to całe napinanie się, niektórych jak to zostaną miliarderami, bo kupili 10 bitcoinów?

Mógłbym zagrać w długim terminie na spadek, a takiej opcji nie ma,
  • Odpowiedz
@Andris00: Jasne, że się da i sam z tego korzystam. Tylko, że 99% wykopków nie wie nawet o istnieniu takiej opcji, więc przyszedłeś się z nich pośmiać, że stracą kasę. BTC w terminie najbliższych kilku miesięcy prawdopodobnie spadnie, ale to nie znaczy, że będzie lecieć w pionie i z pewnością będzie po drodze kilka dużych odbić.

A może po prostu bawi mnie to całe napinanie się, niektórych jak to zostaną
  • Odpowiedz
@Smule: Dane: z ministerstwa z d--y. Tak tak, ludzie tutaj wcale nie wierzą, że bez pracy w kilka miesięcy zostaną sobie uberbogaczami, no właśnie na czym zostaną? Na tym że przekonają innych ludzi do kupienia krypto, drożej niż oni sami, czyli zyskają ICH KOSZTEM. Nie podoba ci się propaganda, chroniąca świeżaków przed wejściem (prześmiewcze memy, wykresy itd.) ale już nie masz nic przeciwko naganianiu ich na kupowanie.

Ktoś musi stracić,
  • Odpowiedz
ale już nie masz nic przeciwko naganianiu ich na kupowanie.


@Andris00: Ja? Tak jak nie lubię wstawiania wykresu bańki po raz 1656856856676852, tak samo tępie naganianie na gównocoiny i obiecywanie ludziom złotych gór.
  • Odpowiedz
@Smule: Ok, ale tak czy inaczej, w tej działce, albo stracą ci którzy już są w tej bańce, albo stracą ci którzy do niej wejdą, nie ma innej opcji, a wmawianie sobie, że jest inaczej, to tylko zwiększanie liczby ofiar i nadymanie tego balona jeszcze bardziej.
  • Odpowiedz
@skiter: Myślę, że nie, ja jestem za tym, żeby to jak najszybciej pękło, a kolega wyżej chciałby żeby to jak najpóźniej pękło. Tu jest sprzeczność interesów, ja mam jedynie ok 1300 zł w eth na ten moment i nie chce kolejnego światowego kryzysu gospodarczego, a takowy byłby niemal pewny gdyby to pękło za późno.
  • Odpowiedz
@Andris00: @Smule ogrywa gieldy - wiec jemu zalezy zeby to jako tako dzialalo, zeby nie wyjsc z reka w dupie, ale wiem ze nie popiera naganiania.

Co do krachu, to rynek krypto jest za maly zeby sie cos ruszylo, ale moze byc czynnikiem zapalajacym.
Jako gracz przeciez widzisz co jest na rynku, wspomne tylko S&P500, DAX ktory wlasnie sie wyklada (po poniedzialkowej sesji bedzie widac troche lepiej), czy FTSE
  • Odpowiedz