Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@CacyIsBack bo to produkcja seryjna czyli inna bajka. Oni tak dobierają maszyny, że nie wyleci z niej ani jeden wiór. Co innego jak obrabia się jednostkowo.
  • Odpowiedz
@ziomekbezpoziomek:
Raz zostałem zaproszony na rozmowę do małej prototypowni w okolicach Stuttgartu. Jedyna firma, która bezpośrednio skontaktowała się ze mną po angielsku. Zrezygnowałem, kiedy dowiedziałem się o wysokich podatkach, tzw. bykowym. Większy odzew był ze strony pośredników ale do prostych robót i za małe stawki. Ostatnio poznałem przypadek szlifierza, który tam pojechał znając tylko angielski. Wynegocjował 20€/h brutto. Dużo łatwiej znaleźć w Holandii, Belgii albo w Danii.
  • Odpowiedz