Wpis z mikrobloga

Ale żenada. ''Wina Yotube'' niczy wina Tuska.

''Zawiodł serwis Youtube'' to sobie moze mowić poczatkujacy jutuber, a nie kancelaria kilkudziesieciomilionowego kraju. Od takich rzeczy powinni być ludzie 24 h na dobe. A gdyby nas jakis kraj zaatakowal to tez beda czekać iles godzin aby wypuscić komunikat w zrozumiałym za granica jezyku?
Ale potem jak zwykle sie dowiemy, ze pracownikom przyznano iles milionow premii.

Wcale nikt nie mógł sie domysleć, ze automatyczne tłumaczenie jest niedokładne.
I wcale nie można było w opcjach wyłaczyć napisów.
I wcale nie można było dodać własnych prawidłowych napisów od razu.
I wcale nie można było nagrać wypowiedzi dla zagranicznych mediów po angielsku.

#neuropa #polityka #4konserwy #bekazpisu
szurszur - Ale żenada. ''Wina Yotube'' niczy wina Tuska.

''Zawiodł serwis Youtube'...

źródło: comment_w5jkMofEh7RxG9kP52rEtlb5rGTBqOjU.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
@szurszur: Tak naprawdę to jest problem niedouczonych polaczków nie znających angielskiego. Być może KPRM miało wyższe mniemanie o ich edukacji niż powinno.
  • Odpowiedz
@szurszur: Po części mają rację. Ktoś kto to wrzucał na YouTube powinien oczywiście znać 100% funkcji serwisu; wiedzieć, że zostanie to przetłumaczone automatycznie, sprawdzić tłumaczenie i w razie zastrzeżeń wyłączyć, ale...
...
...
... wystarczyłoby, żeby ten sam filmik prywatna osoba albo jakaś redakcja ściągnęła ze strony KPRM, wrzuciła na YouTube i efekt automatycznego tłumaczenia byłby dokładnie taki sam. Jeżeli YouTube publikuje takie tłumaczenia to musi ponosić odpowiedzialność za ich
  • Odpowiedz
@mateusza: Jest to duża wpadka ze strony kancelarii, że nie zadbali wystarczająco o to, by ta sytuacja nie zaistniała. Jednak klikając opcję generowania napisów automatycznie średnio ogarnięty użytkownik powinien sobie zdawać sprawę, że jest to wersja 'nieoficjalna', albo 'robocza' obarczona błędami.
  • Odpowiedz
Jest to duża wpadka ze strony kancelarii, że nie zadbali wystarczająco o to, by ta sytuacja nie zaistniała. Jednak klikając opcję generowania napisów automatycznie średnio ogarnięty użytkownik powinien sobie zdawać sprawę, że jest to wersja 'nieoficjalna', albo 'robocza' obarczona błędami.


@Maneharno: To powinno miec wgrane oficjalne angielskie napisy z momentem uploadu filmu. No ale jak sie zdalo na automat to tak jest.
A teraz rozpaczliwe damage control... Jak zreszta w
  • Odpowiedz
wystarczyłoby, żeby ten sam filmik prywatna osoba albo jakaś redakcja ściągnęła ze strony KPRM, wrzuciła na YouTube i efekt automatycznego tłumaczenia byłby dokładnie taki sam. Jeżeli YouTube publikuje takie tłumaczenia to musi ponosić odpowiedzialność za ich treść albo wyraźnie je oznaczać stosownym "disclaimerem". To trochę tak, jakby firma sprzedawała autonomiczne samochody i mówiła, że nie ich wina, że samochody powodują wypadki i rozjeżdżają ludzi.


@mateusza: To tlumaczenie mialoby racje bytu
  • Odpowiedz
@pk347: Pierwsza wersja była w języku polskim i nie były do niej konieczne napisy po angielski skoro miała pojawić się wersja oficjalna w tym języku. W drugim przypadku dobrze byłoby podpiąć oficjalne napisy. Yt oferuje tłumaczenie na tyle języków, że pewnie takie kwiatki występują też po niemiecku, rosyjsku więc na tego rodzaju kanałach powinni nie korzystać z opcji generowania automatycznego.
  • Odpowiedz
@k1fl0w: Gdyby rządziła opozycja to byście tylko podkulili ogon i morda w kubeł XD

Po prostu zazdrościcie pisowi, że ogrywa opozycję jak małe dzieci we mgle. Straszcie dalej Kaczyńskim, bo PO ma nadal ponad 10%
  • Odpowiedz
że ogrywa opozycję jak małe dzieci we mgle


@Dzonzi: nie ma czego zazdrościć bo przecież opozycja ogrywa się sama.

Straszcie dalej Kaczyńskim, bo PO ma nadal ponad 10%


( ͡° ͜ʖ ͡°) no co Ty pewnie z -10%
  • Odpowiedz