Wpis z mikrobloga

@Bambomancer: Polaków drących się na czacie jest znikoma ilość.
Przez 3,5k godzin tylko raz zdarzyła mi się nieprzyjemność, kiedy to taki polaczek mnie zwyzywał.
Nie licząc polskiego czatu to jest spokojnie, a z ruskimi da się żyć.
@GandalfCzarny:
Pod względem esportu oczywiście że dota, która ma majory co 2 miesiące a nie jakiś jeden gównoturniej raz na rok z pulą 5kk i liga którą ogląda teraz ze 100k osób w EU. Riot ma monopol na swój esport: własne ligi, własne turnieje. Przed LCS'ami wszystko jakoś grało były dreamhacki były IEM'y sporo nowych zawodników, co raz to nowe twarze, a teraz żeby się dostać własnym teamem do LCS'a musisz
@Kappaccino: trochę się pozmieniało od tego co opisujesz

najpierw do Challenger Series a potem do LCS'a.

nie ma już chellenger series w europie, teraz masz ligi regionalne (hiszpańska, niemiecka, itp), które dają ci awans do EU Cap taka liga europy, z której jest dopiero awans do LCS'a

drogich run tier 3 bez których ciężko jest grać na wysokim poziomie

płatne runy zostały usunięte w listopadzie, teraz są darmowe
do tego można
@Kardig: czyli taka ankieta nigdy nie będzie miała sensu, bo zawsze więcej ludzi gra w LoLa :D.

@Kappaccino: Podoba mi się, jak zaczynasz drugi akapit od zasugerowania, że LoL jest gorszą/prostszą/mniej skomplikowaną grą od Doty i już masz pokazywać argument, rozdzielać graczy od graczy i udowodnić nam wszystkim swoją rację. Po czym jedyny argument, który ląduje to "a Dota ma lepszy klient".

Ja to rozumiem doskonale. Bo LoL ma bardziej
Bo LoL ma bardziej rozbudowaną strefę mechaniczną. Skille są bardziej różnorodne, jest więcej skillshotów, można lepiej jukować bo nie ma głupiego turn rate. Gra na linii wymaga więcej skilla, teamfightowanie również.


@ChomikSon: XD

Bo LoL ma bardziej rozbudowaną strefę mechaniczną.

Przykłady?

Skille są bardziej różnorodne

Taa pewnie. I dla tego jest kilka/kilkanaście skilli typu "co 3/4/5 atak daje lifesteal/zadaje więcej obrażeń/ma kryta"
Jakoś ta różnorodność skilli nie przekłada się na wysoki