Wpis z mikrobloga

Czytam tutaj często „rzucić wszystko i jechać w Bieszczady”. Wiecie co Mirunie kochane, zagotowałam się ostatnio w pracy mocno, dwa dni później wniosek o urlop, chociaż 2 dni. I co? Siedzę właśnie na lotnisku i czekam na samolot, może nie w Bieszczady ale do Barcelony. Czuje dobrze człowiek. Do poniedziałku SIESTA! Hola amigos! #wakacje #barcelona #chwalesie
  • 2
  • Odpowiedz