Aktywne Wpisy
xPekka +5
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
farbowanylisek +12
Mam pytanie do zwolenniku najmu - dlaczego Wam najem odpowiada bardziej niż kredyt? Przecież wynajmując całe życie cała ta kasa idzie na cudzy kredyt, a biorąc kredyt i go spłacając zachowuje się część włożonego kapitału w postaci mieszkania po spłacie kredytu. Dodatkowo, z najmu można zawsze być wyrzuconym z dnia na dzień, i nie można nic zmieniać w mieszkaniu, nie można przeprowadzić żadnego remontu dla polepszenia warunków ani estetyki. W dodatku ludzie
- wszędzie #!$%@? kartonami po towarze,
- towar na paletach nie wyciągnięty, #!$%@? byle tylko był na kupie
- mięso #!$%@? obok wpieprzone obok batonów przy kasie, bo ktoś się rozmyślił i odłożył, a nikt z obsługi nie wziął tego od paru godzin,
- na pieczywo, po które przyszedłem, musze czekać 30 minut, bo mimo otwarcia sklepu nic jeszcze nie jest rozłożone,
- jak wbijam do biedry wieczorem to pieczywa nie ma juz w ogóle, albo są jakieś resztki bułek twardych jak kamień
- #ewakuacjaboners
- jakieś karyny z obsługi wyzywają się przy klientach, bo jedna nie wyłożyła mleka #!$%@?
Wbijam do lidla o 7:
- czysto wszędzie, żadnych #!$%@? kartonów
- pieczywo już wyłożone, cieplutkie
- obsługa miła (chociaż to może być po prostu przypadek, wiadomo zależy to od człowieka)
#lidl
#biedronka
#gownowpis
Ponoć biedra miała wejść na rynek zachodni. Już widzę jak w Niemczech mając do wyboru Lidl vs biedra (bez szacunku) wybierają biedrę. Chyba tylko po to, aby się pośmiać.
świetny argument.
No, odpowiednik biedronki. Rzeczywiście:
natomiast w biedrze zawsze sa brudne podlogi, wszedzie porozpieprzane kartony no i nie wiem, chyba kolorystyka tego sklepu mnie odrzuca (ale to juz moje widzimisie)
W pierwszym przypadku jest tak jak mówisz plus:
- ciasno tak, ze 2 osoby w alejce sie nie mogą minąć
- brak części asortymentu albo #!$%@? tyle produktów na jednej półce, ze nie sposób coś znaleźć
W tych drugich za to nie ma sie
- dużo miejsca. Serio. Szerokie alejki
- zawsze przynajmniej 2-3 kasy otwarte. Taśmy długie, a w Biedrach zdarza się metrowa
- informują przez głośnik, kiedy jakaś zostanie zamknięta, a kiedy jakaś otwarta
- ciabatta <3
A Biedronka to kiła i mogiła. Syf. Zawsze byłem probiedronkowy, a do Lidla tylko po pieczywo. Teraz już do Biedry nie jeżdżę. Z perspektywy widze, że to taka większa żabka
Najgorszy jest jednak mały wybór towarów, w auchan mam setki różnych musztard, w biedrze mam 2 do wyboru i to dwie tego samego producenta i tak jest z każdym towarem.
@teez: Widziałem w Portugalii Pingo gorsze niż najgorsza Biedra w Polsce...
@die10: W 95% procentach prawda, ale już się polityka firmy zmieniła i wchodzą już też w wynajmowane lokale parterowe - ale wciąż rzadko.
To jest