Aktywne Wpisy
![Wattson](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2e3690a6ae6d06b9da99df15df4b14363d5ab70101e7e418d8a749d3fa171846,q60.png)
Wattson +270
Coraz niebezpieczniej robi się na ulicach miast, ludzie narodowości polskiej chodzą po ulicy i dźgają przypadkowych przechodniów. W przyszłych wyborach mam zamiar zagłosować na partię, która wyrzuci tych wszystkich Polaków z Polski.
#neuropa #bekazprawakow #bekazkonfederacji #bekazkuca
#neuropa #bekazprawakow #bekazkonfederacji #bekazkuca
![Wattson - Coraz niebezpieczniej robi się na ulicach miast, ludzie narodowości polskie...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b75f924005257b8d6c598cb076f5a9c623f7250a33e46b6b74397659d9104a11,w150.png?author=Wattson&auth=d1ea2c64deeee3fb923efa059cf10563)
źródło: AW
PobierzZawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Light Platinum czyli ostatnia taka przygoda w regionie Zhery: Historia pokemonów z roku 20XX we dwunastu księgach wierszem
No:4
Gdy odznaka w swej przegrodzie spoczywała twardo
Szybko niczem wicher z Sali wyszedłem hardo
Słońce biło całym blaskiem 'k ludzi lica
Cicha po inwazji brukowana ulica
Kroki swe do hali szkolnej pokierowałem
Gdyż nagle kaganek oświaty odnalazłem
Tam na szczycie katedralnej pod kominem
Interesujące spotkanie popełniłem
Tam człowiek w kitlu białym jak śniegu opady
Dał mi pokemona - Treecko limonkowaty
Dalej to miasto stanowiło zagadkę
Jeden taki mężczyzna - jak kocham swą matkę
Sprezentował mi szybkie białe adidasy
Fajowe, i nie wydawałem swojej kasy
*
Było tak ciepło, że od potu się lepiłem
Dziwnością to że nogami się kleiłem
Nie, nie nie to musi być jakiś koszmar senny
Koszmar, albo i figiel, dowcip z tych bardzo dennych
Odznaka którą do torby z dumą osadziłem
Pokryta miodem - Arceusie jak zgniłem
*
Za miastem na polanie dwóch ludzi walczyło
Lunick z Lauren, regionu blisko sąsiedniego
i Solana - koleżanka z regionu mojego
Pokonani w swoją stronę odeszli szybko
A ja do trenażu Treecko podeszłem chybko
I jak tylko minęły dwa oddechy maja
Z treecko otrzymałem mocnego Grovyleja
***
Rzecz nad jeziorkiem się stanęła dość ciekawa
Gyrardos w toń wody wciągnął robaka
Na szczęście trafił na mocnego zaś chłopaka
Idąc dalej wydeptaną leśnym szlakiem
Gdzie cisza po polach jakoby zasiać makiem
Gdzie cisza przerywana ptaków śpiewaniem
Dotarłem już na Hyrona farmę tymczasem
Tam też stary rolnik Miltanki wychowywał
I mojego kolegę Kentę wypoczywał
Tam stanęliśmy w szranki na gruncie ubitym
A sam Kenta musiał się pogodzić będąc pobitym
Udał się do Inhora po odznakę własną
Na niebie pociemniało i w tle zagrzmiało
- Szedł deszcz
Co dalej się wydarzy, sam Arceus tylko wie
Co w kolejnym odcinku? Czekać wam przystoi
Czy mefek w tej formie wytrzyma? Czy wydoli?
źródło: comment_tdWrSQTm66RSi0XcQF1rEQVf4BMsH4Ym.jpg
Pobierz