Wpis z mikrobloga

Człowiek umarł, albo umiera. Przykro mi z tego powodu, chociaż parę dni temu nie wiedziałem nawet o jego istnieniu. Szokuje mnie natomiast przygotowanie tej wyprawy oraz obrona skrajnej głupoty i bezmyślności. Taka wyprawa powinna być dopięta na ostatni guzik, a tu się okazuje, że nie było nawet podstawowego sprzętu, ale to nieważne, bo przecież robił to co kocha. Ale czy powinno się szanować również heroinistę balansującego na granicy śmiertelnej dawki w poszukiwaniu najlepszego odjazdu w życiu? Czym to się różni? Gdyby Polacy musieli odpuścić K2 w celu ratowania skrajnie nieprzygotowanych Niemców to połowa z was produkowałaby te ironiczne memy i wpisy. A teraz widzę jeszcze pretensje, że Francuzka śmiała przeżyć i być w dobrym stanie.
#nangaparbat #gory #takaprawda
  • 3