Wpis z mikrobloga

@bsct wszystko zależy jak się ustawisz. Generalnie moim zdaniem jest łatwiej, bo wiele rzeczy jest unormowanych i przemyślanych ale oczywiście są także absurdy. Gdy masz stałą pracę to w zasadzie stać ciebie na wszystko, gdy jest małżeństwo i oboje pracują to nie ma problemów finansowych. Oczywiście są wyjątki, skrajne przypadki itp ale to jak wszędzie.
@bsct @bsct to jak porównywać jakieś Chile do USA. W Polsce nigdy nie będzie dobrych pensji (są wyjątki w kilku branżach), bo sami nie mamy własnego kapitału, a zagranicznym firmom zależy na tym by zrobić wszystko jak najniższym kosztem. Ja znając kilka języków obcych miałem oferty rzędu 3200 złoty brutto ))¯_(ツ)_/¯ Przy kosztach elektroniki, kosmetyków, ubrań, jedzenia w restauracjach to jest nic. Zresztą wystarczy zobaczyć na wielkość rynku konsumenckiego https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_consumer_markets
@bsct: jest inny standard, jeżeli chodzi o kwestie finansowe to w porównaniu do polski naprawdę niewielki jest odsetek ludzi, którzy są biedni. Japończycy z reguły mają pieniądze i mogą żyć na bardzo wysokim poziomie, kupować dobra luksusowe itd. Nowy samochód co 3 lata to normalne, każdy ma nowe i ładne ubrania, jak coś się pobrudzi to się kupuje nowe, jak telewizor się zepsuje to się kupuje lepszy itd. Japończycy to szaleni