[MyZy]

Janusz Majer mówi o daleko posuniętej chorobie wysokościowej, ślepocie śnieżnej i odmrożonych nogach uniemożliwiających chodzenie w kontekście T. Mackiewicza (wszystko z relacji Elizabeth). Dodatkowo ponoć sprowadziła go do namiotu, lecz nie ma w nim ani jedzenia, ani gazu.

#nangaparbat

[hpiotrekh]

@MyZy dodając do tego to, że mają wracać na dół i później iść tyle samo co po nią+ kolejne ponad 1000m to nie wydaje mi się, żeby to zrobili, bo szanse na uratowanie go są właściwie bliskie zeru, a za top duże szanse, że sami nie zejdą

[emi-emi]

@MyZy eh.... Mam jakiś żal w tej całej sprawie. Wszystko jakieś niespójne dziwne

[janznetu]

@hpiotrekh: moze jutro uda sie helikopterem na te 6000+ podleciec i stamtad zaatakowac

[A.....w]

@MyZy: proszę, podaj źródło odnośnie braku zasobów.

[BarkaMleczna]

@MyZy: poświęćcie chwilę,żeby spróbować sobie to tak realnie wyobrazić

[MyZy]

@emi-emi: Łatwo wydawać nam wyroki siedząc w domu, pod kocem. Też jest to dla mnie nie spójne, ale starajmy się ją zrozumieć. Widziała, że jest w stanie agonalnym, odprowadziła go w "bezpieczne" miejsce i mogła zostać i umrzeć z nim, albo spróbować zawalczyć o siebie. Sama przecież nie była w stanie mu pomóc. Nie bronię jej, staram się po prostu zrozumieć

[hpiotrekh]

@Antyprzegryw na TVN rozmowa z której wynikało że po tyle dniach w górach i ataku na szczyt nie mieli tam już zapasów nawet za bardzo.

@janznetu to chyba jedyna możliwość

[emi-emi]

@MyZy możliwe, mi po prostu, po ludzku strasznie przykro (╥﹏╥)

[MyZy]

@Antyprzegryw: Mejer w TVN24 podczas rozmowy telefonicznej podał taką informację

[A.....w]

@MyZy: @hpiotrekh:

Dzięki. Onet podaje info o niewielkich zapasach.