Wpis z mikrobloga

Bielecki, który był przewidziany do ataku szczytowego na K2, teraz będzie marnował siły na ściąganie z góry tego nieodpowiedzialnego dzbana. Najgorsze, że po takiej "laurce" jaką mu wystawili w raporcie po Board Peak, pewnie sam się zgłosił do ekipy ratunkowej, aby podreperować swój wizerunek. Oby Mackiewicz, jeśli jakiś cudem przeżyje, już nikogo więcej nie pozbawił marzeń, swoją ignorancja i nieodpowiedzialnością.

#k2 #himalaizm
  • 14
  • Odpowiedz
@Adam_Wolf: spokojnie, jeszcze nic straconego. Bielecki będzie szedł z tlenem, a dla profesjonalnego, zaaklimatyzowanego himalaisty wejście z tlenem z 6000 na 7400 to spacerek (jeśli będzie pogoda). Główny atak na K2 to i tak zwykle przełom lutego i marca.
  • Odpowiedz
@Adam_Wolf: spokojnie pod k2 dopiero zaczeli. Wcale się nie zdziwię jak szczytowy atak będzie w okolicach marca. A odgrzebywanie Broad Peaka nie ma sensu. Ile ludzi tyle opinii. Wg mnie nie było szans na ratunek.
  • Odpowiedz
@Adam_Wolf: po pierwsze sam Bielecki mówi ze życie człowieka jest ważniejsze niż jego wejście na szczyt, po drugie nie musi reperować swojego wizerunku bo nic złego nie zrobił , w górach człowiek podejmuje decyzje i te decyzje trzeba uszanować, to nie jest nikogo wina jeśli stanie sie tragedia
  • Odpowiedz
@Adam_Wolf: jaką laurkę? Tam panują inne zasady niż tutaj u nas, ja wiem, że moralność itd. nauczeni jesteśmy żeby sobie pomagać, ale tam najważniejsza jest zasada: TWOJE życie jest najważniejsze. Nam się to nie mieści w głowie, ale tam w takich warunkach i na skraju śmierci to zupełnie inna gadka
  • Odpowiedz
@K_aro: Chodzi o to, że jak się ma o tym pojęcie, albo to chociaż chwile przemyśli to jest to jasne, że jest tak jak piszecie. Ale dla część opinii publicznej liczył się hurr durr RAPORT. A w RAPORCIE napisali, że Bielecki jest be.
  • Odpowiedz
@Adam_Wolf: a co to niby bieleckiemu zmienia w ataku na K2?


@c17h20n2s: Może zmienić wszystko. Raz krzywo gdzieś na tej Nandze stanie i po ptokach. Oczywiście na K2 mogłoby być to samo. Ale nie ma co - życie Mackiewicza, jakkolwiek by mnie człowiek nie denerwował, jest ważniejsze nawet niż ten szczyt zimą. Jeśli byłoby inaczej to wszyscy spod tej góry mogliby do domu od razu jechać.
  • Odpowiedz
@red-bearded: z tego co pamiętam jedną z osób która opracowała ten raport jest pani Czerwińska, która w taki sam sposób porzuciła swoją koleżankę. i jak jej się ktoś pytał co ona na to, jak może obwiniać Bieleckiego skoro sama to zrobiła to powiedziała tylko: wyciągnęłam z tego wnioski.
I chyba żadna z tych osób co stworzyły ten raport nie była na ośmiotysięczniku. Ale #!$%@? tworza #!$%@? raport który wszyscy traktują jako
  • Odpowiedz
@K_aro: Zgadzam się z tym w 100%. Tyle, że dla części ludzi informacja o Broad Peaku to był jeden z niewielu kontaktów z górami od jakiegoś czasu. Usłyszeli o raporcie który powiedział, że zostawił kompanów, którzy zginęli, pomyśleli "Bielecki #!$%@?" i niestety tak zostało.
  • Odpowiedz
@silverherb: chyba domysły. Tutaj artykuł z Pprzeglądu Sportowego
http://www.przegladsportowy.pl/magazyn-przegladu-sportowego,ludzie-z-lodu-zimowa-wyprawa-na-k2-reportaz-,artykul,841098,1,13283.html

Na K2 wyruszyło 13 osób. W środowisku można usłyszeć, że jeżeli szczyt miałaby zaatakować dwójka (częste rozwiązanie w takich przypadkach), jest bardzo prawdopodobne, że utworzą ją Adam z Denisem. Jeśli ruszyłoby więcej osób, albo stworzono by drugi mocny duet, kolejnymi kandydatami wydają się być Janusz Gołąb i Artur Małek. Na drugą najwyższą górę świata wyjechała absolutna czołówka polskich wspinaczy, co może zrodzić
  • Odpowiedz
@silverherb: To jest taki pewnik trochę. Bielecki i Urubko to najlepsi himalaiści w tej wyprawie, więc większość obstawia że to oni pójdą na atak szczytowy. Z takich wymiataczy to jest jeszcze Kaczkani i Chmielarz
  • Odpowiedz
@red-bearded: @KaznodziejaNowejEry: prawda, zapomniałam o tym co funkcjonuje na co dzień u nas... na każdym kursie pomocy jest powiedziane, że najważniejszą rzeczą podczas udzielania pomocy jest bezpieczeństwo "ratownika".
Ja nie zamierzam nikogo oceniać bo w dupie byłam i gówno widziałam, wiem tylko że tam jest inny świat i jakieś moralności schodzą na bok. Zdaniem społeczeństwa bielecki powinien tam umrzeć tak samo jak tamci, wtedy byłby bohater xD
On sam powiedział,
  • Odpowiedz