Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #seks

Mirki, kiedyś pytałem o coś na libido, ale nie dotykającego hormony. Jeden mirek polecił mi MACA. Zakupiłem i w sumie to poza tym, że smakuje to jak stare próchno, to nic się nie dzieje. Zacząłem szperać na necie o tym i w sumie...
NIE WIDZĘ nigdzie jakiś konkretnych dawek itd. Raz tylko ktoś wspomniał, że 5-6g sypkiego dziennie, ale poza tym to nic. Trafiłem też na fragment:
"Nie podnosząc testosteronu potrafi sprawić, nie że nie wiadomo kiedy, nie że być może, nie że odnoszę wrażenie, ale po prostu zaraz. Komuś nie chciało się uprawiać coitus nigdy, po macy ma na to ochotę już."
Przyjąłem rano 1000mg i teraz na noc kolejne 1000mg. Absolutny brak ochoty na seks, nawet ciężko wojownika postawić.
Także jak macie jakieś arty na ten temat, stosowaliście to piszcie.

IMO to chyba taki jakiś pic na wodę, albo serio ja jestem jakiś #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Będę testował macę w różnych kombinacjach. Mam 100 tabsów z NowFood, każdy po 500mg, ale chcę codziennie zwiększać dawkę o 500mg i będę sprawdzał co się dzieje. Jak skończę puchę to rzucę proch, także jak ktoś jest zainteresowany tym czy
MACA działa i jak, to śledźcie tag #macahitczykit - będę opisywał wszystko w tym tagu :)

Jeżeli cię te posty nie interesują, to weź czarnolistuj zaraz ten tag.
davidero69 - #mikrokoksy #seks 

Mirki, kiedyś pytałem o coś na libido, ale nie dot...

źródło: comment_eA3t0c8lR9qmHhgPg5fLATL95wL2Zze1.jpg

Pobierz
  • 26
@davidero69: czytałem z tym że libido to właśnie hormony. Dałem Ci prawidłową odpowiedź, a Ty mnie obrażasz jakimiś insynuacjami. Wiesz lepiej spoko, chodź sobie z miękką fają :) nie obchodzi mnie to.