Wpis z mikrobloga

@seeksoul: ja rozmawiam w sumie z 3 osobami na GG na co dzień, ale najlepszy był okres Bożego Narodzenia i Nowego Roku, dostałem życzenia od 4 innych osób ( ͡° ͜ʖ ͡°) Siedzą na niewidokach

Ciekawostka: GG jest bardzo popularne wśród użytkowników zbiornik.com i przypuszczam, że stanowią dużą część aktywnych użytkowników
  • Odpowiedz
@seeksoul: pamiętam czasy, kiedy facezbuk zdawał się jakimś podejrzanym serwisem, reklamowanym na muricańskich pirackich stronach. Do dziś nie rozumiem jak to gwno mogło wypchnąć nasze rodzime serwisy społecznościowe i komunikatory: tlen, gg, grono.net, nasza-klasa...
  • Odpowiedz
@hetman-kozacki: nie fejs je wypchnął, tylko same się pogrzebały. Tlen nie był popularny wśród moich znajomych, GG to był bilbord reklamowy, który zżerał więcej zasobów kompa niż gra 3D. Reklamy ryczały na pół domu. Nasza klasa nie potrafiła być miejscem spotkań, musieli wciskać jakieś śledziki, eurogąbki - zero posłuchu u użytkowników.
A fejsbuk, po prostu był, zasięg rósł, rodziny rozsiane po świecie miały dostęp, bo nie był to produkt regionalny.
  • Odpowiedz
Nasza klasa nie potrafiła być miejscem spotkań, musieli wciskać jakieś śledziki, eurogąbki - zero posłuchu u użytkowników.


@RRybak: Na grono.net (najpopularniejsze u mnie w województwie) to się działy jeszcze większe dymy xD Były apdejty co zmieniały cały wygląd na mniej intuicyjny/słabszy/zabierały funkcje, każdy użytkownik pisał negatywne opinie na temat aktualizacji, a moderatorzy i administratorzy z pełnym przekonaniem wyrażali zdanie "wiemy że tak jest lepiej, nie znacie się", a gdy na
  • Odpowiedz