Wpis z mikrobloga

@strachu8: Z takimi ludzmi nie da sie po dobroci. Zwykly czlowiek sie podda. Poradzilby sobie jedynie jakis gangus, albo ktos z pozycja sily, typu sedzia, prokurator, oficer policji, wszyscy z charakterem #!$%@?.

Jakby to nie zabrzmialo, to ich mozna tylko zgnoic i dojechac. Samo prawo jest bezradne.
  • Odpowiedz
@strachu8: No ale co zrobisz? Rozpetasz gownoburze w mediach? To musialoby wplynac na nich finansowo, co jest malo prawdopodobne, bo media juz o nich pisaly i jak widac, gowno to dalo. Albo kogos musieliby zawinac w kaftan, co jest jeszcze bardziej nieprawdopodobne.

Mozna pomoc tylko 'silowo'. Fizycznie, albo z pozycji sily.
  • Odpowiedz
  • 0
@karabli tu trzeba dobrego prawnika. Niech jej załatwią zakaz zbliżania się. Jak będzie o tym głośno to jakaś kancelaria może i za darmo to zrobi dla reklamy
  • Odpowiedz
@strachu8: Jakbys nosil wlaczone gopro na czole, za kazdym razem, jak wychodzisz z domu, to mozliwe. A tak, to Cie podejda, #!$%@?, a zanim wyjmiesz telefon, to sie zawina z pola widzenia.

Zakaz zblizania jest malo efektywny dla ludzi z wielopokoleniowym #!$%@?.
  • Odpowiedz