Wpis z mikrobloga

@hoRacy: na tłokach jest tylko jedna mała dziurka od odprowadzania oleju, jeśli olej nie jest często wymieniany kwestią czasu jest rozszczelnienie pierścieni i spalanie oleju na masową skalę czego gwarancją są padnięte panewki czyli remont generalny silnika. Wada została naprawiona w autach po lifcie 2003r+, ale po lifty dostały też zabezpieczenia dodatkowe co zwiększyło masę auta i proporcjonalnie zmniejszyło osiągi i radość z jazdy. Niestety ja kupiłem z padniętymi panewkami co
@GrimJyu - dokładnie. Auto od kilku lat ciągle drozeje, zamiast taniec. Co do oleju, fakt, mój potrafi spalać olej, ale wystarczy 0,2-0,4 litra na rok uzupełnić. słychać też delikatne stuki na jałowym, ale to też od początku. Jeździ, ma moc, itd. A były wypadki z cyklu dolalem o litr oleju za dużo i jeździłem dobę na silniku zll olejem znacznie powyżej max. Innym razem odwrotnie - korek nie zostal zakrecony a olej
To nie dobrze, że stuka, ale jak by to panewki były to byś raczej poznał bo to specyficzny dźwięk choć przy padających panewkach auto normalnie jeździ i ma moc dopiero całkowite zniszczenie panewki zaowocuje wystrzałem tłoka w silnik albo i w niebo :). Mi palił 1l oleju na 100km więc wiesz twój to raczej norma. A to stukanie metaliczne czy takie bardziej głuche ? Jak głuche to sprawdź czy za silnikiem delikatnie