Wpis z mikrobloga

Spieniężam właśnie troszkę #bitcoin (niedużo, ledwo 0.01 BTC) i zaczynają być śmieszne dla mnie te gadki typu, brak pośredników przez co niska opłata transakcyjna. Opłata transakcyjna jeśli coś ma dojsć w sensownym czasie (12 godzin w moim przypadku, bo mi się nie spieszy) jest tak masakrycznie wysoka, że ten argument jest całkowicie inwalidą. Jakiekolwiek szybkie płatności w ogóle nie wchodzą w grę, bo przy niższych kwotach polowa to prowizja. Ale jakby nie było. Wszystkie inne zalety jak najbardziej na propsie :) Tylko dopóki nie będzie lightning to jakiekolwiek przesyłanie BTC jest po prostu drogie. Za drogie.
  • 6