Wpis z mikrobloga

Jaka sytuacja dziś. Siedzę w Renomie, czekam na ziomka. Podbija do mnie dziadek, słuchawki na uszach w rękach tablet. Podsuwa mi tablet i mówi po angielsku żebym mu wpisał w google "Ewa Braun". Ja oczy jak 5zł, ale czuję wódę od niego i nie chciałem wchodzić zbytnio w dyskusję, to małym palcem mu wklepałem w googlu co chciał. Wyszukało zdjęcia babki, pyta się zadowolony czy wiem kto to. No to mówię że babka Hitlera. A on zadowolony, "yes, perfect you are good guy, Hitler was also good right?" Moje oczy coraz większe, on mówi że "I'm from Yugoslavia, Bosnia" przybił ze mną żółwia, po kryjomu zahailował i uhahany poszedł. #!$%@? to się stało naprawdę. ¯\_(ツ)_/¯
#wroclaw ##!$%@? ##!$%@? #truestory
  • 8
  • Odpowiedz
@Kulenfrau biega po rynku od dawna w tych słuchawkach u męczy ludzi. Przychodzi do nas do knajpy i też tak #!$%@? od rzeczy. I zawsze tak głośno gada, drze się wręcz
  • Odpowiedz
@Kulenfrau jak byłem na poprawinach w październiku, to grupka starszych Niemców wyszła do altany przed lokal i z gramofonu słuchali płyt z czasów IIWŚ. Kojarzę, że leciało coś Merlene Dietrich i Kalinka ;)
  • Odpowiedz
@Kulenfrau: #!$%@? też go kojarzę. Taki niski typ nie :D? Zapraszał mnie na piwo pod empikiem we Wrocławiu w grudniu. Teraz na początku stycznia go widziałem. Dziwny typ, może jakiś polak psychiczny
  • Odpowiedz