[bolor]

Kolejne pytanie switchowego "świeżaka": czy w przypadku Super Mario Odyssey (nie mam na razie jak sprawdzić w innych grach) u Was również nagrzewa się tył konsoli a chłodzenie szumi dość zauważalnie? W dodatku zaledwie po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach grania? Pytam bo przerobiłem kilka przenośnych konsol od Nintendo i czegoś takiego nigdy bym się nie spodziewał.

#switch

[miltek]

@bolor:
W docku konsolka wyświetla obraz w wyższej rozdzielczości oraz z lepszymi efektami - nagrzewa się w większości tytułów, z racji tego będzie słychać wentylator - jest mały więc musi mocno kręcić. Decybelowo dość podobnie do PS4. Gdzie w mario jeszcze nie ma aż tak dużych problemów, to w zeldzie czasami (np w dżungli, podczas burzy oraz zachodu słońca) konsolka rozgrzewa się do dużych temperatur - potrzebne lepsze chłodzenie - wysokich

[bolor]

Dziękuję za odpowiedzi. Nie dodałem tylko, że jeszcze jej nie wczepiałem do docka. ;-) Nagrzewa się i moim zdaniem mocno dmucha w trybie przenośnym.

Może i głupie pytanie, ale jest może ktoś z Wrocławia, kto mógłby na to zerknąć? Ewentualnie polecicie jakiś konkretny punkt?

[epi]

@bolor Mi się w Mario też nagrzewa trochę.

Dodatkowo, z tyłu obudowy są otwory, którymi zasysane jest powietrze do chłodzenia. Jeśli je zakryjesz przypadkiem, np kładąc switcha na łóżku, to nagrzeje się szybciej, ;)

[bolor]

Dziękuje za wyjaśnienia. :-)