[DobryRoki]

Od ostatniego porno i masturbacji minął tydzień. Co się odwiplerowuje to nie sposób ogarnąć. Gdzie się obrócę tam różowe paski coś swędzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poniedziałek - cisza przed burzą
Wtorek komplementy od pani psycholog, (poprawić mi chciała humor, powiedziecie, ale ja powiem że to BULLSHIT XD)
Środa wspólna nauka z koleżanką,
Czwartek koleżanka chce się ze mną wyprowadzać do kawalerki,
Piątek na imprezie od początku czułem na sobie oczy jednego różowego paska, ale byłem jeszcze w mgle, sama zaproponowała taniec, już numer mam.
Sobota. 12 lat starsza kobieta 7/10 spędza ze mną 7 godzin i jeszcze jej mało, po wszystkim idę biegać kolejny różowy pasek cieszy do mnie ryja i znowu czas mi ucieka.
Niedziela, stara dupa dalej do mnie wypisuje, gadać chce, romansować chce, a MNIE SIĘ NIE CHCE.

Dobra zmiana, skończcie to gówno, sami widzicie. Urywanie dup na zawołanie, wystarczy wyjść z piwnicy.

#nofapchallenge

[KrotkiSzpic]

U mnie było inaczej. Po tygodniu #nofapchallenge śliniłem się na widok każdej różowej. Najgorsze było to, że miałem chore projekcje z dziewczynami na które w normalnym stanie nie zwróciłbym uwagi. W stylu abuse, humilation, brutal fucking.

[M.....e]

@DobryRoki słuchaj czy te tabletki poza schizami mają w sobie jakieś witaminki?

[z.....c]

@DobryRoki: to chyba jednak nie jestem aż tak uzależniony żeby już po tygodniu mieć takie jazdy.

Gdyby nie porno świat byłby piękniejszy.