[60groszyzawpis]

Słowem podsumowania:

Od paru miesięcy trwa ofensywa sił rządowych, której celem jest baza lotnicza i miasteczko Abu ad Duhur. Atak ma miejsce na kilku osiach, jednak największe postępy już zwyczajowo czynią siły Tygrysa, które do ofensywy dołączyły jakieś parę tygodni temu, po powrocie z Deir ez-zor. Tygrysy rozpoczęły działania w północnej Hamie i na Abu Duhur nacierają wzdłuż linii kolejowej łączącej Hamę z Aleppo. Dzisiaj udało się im zająć ważne miasteczko Sinjar, leżące na skrzyżowaniu kilku szlaków komunikacyjnych. Stąd do lotniska siłom rządowym zostało jeszcze jakieś 15 km. Po zdobyciu Abu Duhur, celem będzie prawdopodobnie zamknięcie w worku rebeliantów ze wschodniej części prowincji.

W porównaniu do dotychczasowych konfrontacji sił rządowych z rebeliantami z Idlib, postępy tych pierwszych są wyjątkowo szybkie. Wydaje się, że linie obronne rebeliantów uległy wręcz całkowitemu załamaniu. Każdy kto pamięta ofensywę rządowych w Hamie czy w południowym Aleppo w 2015 r. to ma porównanie jak mozolne i trudne bywały do tej pory jakiekolwiek próby odbicia terenów kontrolowanych przez rebeliantów w Idlib. Jak widać, ponad 2 lata intensywnych bombardowań, 2 tragiczne w skutkach ofensywy na miasto Aleppo i ciągłe walki wewnętrzne, odcisnęły swoje piętno na rebeliantach.

Dzisiaj pomimo znajdowania się w dość nieciekawej sytuacji, rebelianci dalej nie potrafią się zjednoczyć. Wygląda na to, że plotki o utworzeniu sztabu operacyjnego na kształt Armii Podboju, pozostają tylko plotkami. Drugie największe ugrupowanie rebeliantów w Idlib, czyli Ahrar asz-Szam, cały czas stroni od walk i woli pozostawiać HTS (dawniej Nusra) ze swoimi sojusznikami samymi sobie. W między czasie trwa festiwal szukania winnych. Padają oskarżenia o zdradę, wcielanie w życie porozumienia z Astany, czy nawet zarzuty wobec ludności lokalnej, że jest pro-Assadowska i zdradziła rebeliantów. Dzisiaj odbyło się pilne zebranie sztabu Hayat Tahrir al-Szam, jednak wydaje się, że co by nie zrobili, to uratowanie południowo wschodniej części prowincji Idlib na tym etapie będzie wyjątkowo trudne.

#syria #bitwaoidlib

[szpichi]

@60groszyzawpis: Wojna z ISIS pokazała, że nie da się wygrać będąc cały czas bombardowanym. Rebeliantów czeka taki sam los albo pertraktacje, których póki co na horyzoncie niestety nie widać.

[Zuben]

@60groszyzawpis: @szpichi: Ja się uda zrobić worek a później go wyczyścić rządowi zmniejszą teren kontrolowany przez Islamistów Idlib o 1/3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TeoriaKwantowa]

@szpichi: hts będzie walczył raczej do końca oni od isis jakoś mega się nie różnią, ahrarowcy jak juz nie będzie wyjścia to pewnie będą chcieli obgadać parę rzeczy ale wątpię by assad poszedł na jakies ustepstwa skoro tak czy siak wojne z rebelsami już wygrał, kwestia tylko i wyłącznie czasu

[szpichi]

@Zuben: Większe zagęszczenie rebeliantów=większe prawdopodobieństwo trafienia bombą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zuben]

@szpichi: w Zachodnim Idlib i tak będzie ciężko znacznie mniej przyjazny teren i znacznie większe zagęszczanie ludności + duże obszary zabudowane.

[pestis]

@60groszyzawpis: ssa powinno zrzuć na spadochronach isis, w paru miejscach.

[ProphetMuppammad]

@60groszyzawpis: Wygląda na to, że ta ofensywa rządowych w Idlibistanie na wielu odcinkach frontu, sprzed 2-3 tyg. miała na celu rozproszenie sił rebelianckich, a główny atak poszedł zupełnie gdzie indziej.

[piotr414]

SAA zamknie worek i będzie patrzeć na walkę ISIS z Htsem potem dziwnym trafem ISIS pojawi się w innej części kraju

[mamswierzb]

Ale tam się zrobił ostry burdel.

[C.....0]

@mehmed: co ci to przeszkadza gówniarzu?! ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk