Aktywne Wpisy
Nullek +64
Spełniłem swoje małe marzenie (。◕‿‿◕。)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
ludzki_odpad +134
Na koniec stycznia miałem awarię w aucie. Straciłem zapłon na 3 cylindrze, kiedy jechałem autostradą.
Wtedy myślałem, że zdechła świeca, albo cewka.
Kupiłem miernik kompresji i okazało się, że na cylindrze 3 nie ma kompresji w ogóle, a na czwórce jest bardzo słaba. Podejrzewałem wtedy uszczelkę pod głowicą, myślałem, że jest przedmuch między cylindrami.
Rozebrałem silnik i zdjąłem głowicę. Wtedy moim oczom ukazał się wypalony zawór wydechowy na cylindrze 3 i podparty
Wtedy myślałem, że zdechła świeca, albo cewka.
Kupiłem miernik kompresji i okazało się, że na cylindrze 3 nie ma kompresji w ogóle, a na czwórce jest bardzo słaba. Podejrzewałem wtedy uszczelkę pod głowicą, myślałem, że jest przedmuch między cylindrami.
Rozebrałem silnik i zdjąłem głowicę. Wtedy moim oczom ukazał się wypalony zawór wydechowy na cylindrze 3 i podparty
Przyjaciel ma Corollę 2006 1.4 benzin, do tej pory robił hamulce, drobniejsze sprawy w silniku a z rzeczy niemechanicznych to : piaskowanie i konserwacja podwozia (odpinany bak), naprawa tylnego zderzaka uderzonego, wymiana maty głuszącej pod maską (długo się nie nacieszył- kuny zeżarły po tygodniu po zamontowaniu i znowu wozi strzępy - aż mu współczuję). Lewy przedni klosz mu