Wpis z mikrobloga

@JeszczeZyje: No w matmie to 90% uwala na 'głupich błędach', czyli prostym liczeniu, złym przepisywaniu (plus zamiast minusa) itd. Od siebie polecam zwiększenie stawianych znaków. Ja zawsze na sprawdzianach/kartkówkach piszę kulfonami wielkimi, ale dzięki temu nie popełniam błędów. W zadaniach z planimetrii/stereometrii też robię duże rysunki, robione ładnie od linijki, często wielkościowo nawet na połowę strony zeszytu a4 i jeśli mogę to staram się zachowywać proporcje, takie jak w zadaniu.
  • Odpowiedz
@JeszczeZyje: tez tego nie rozumiem xD zawsze mialem beke jak kolezanki w gimbazie sie zaliły ze korki, tyle w domu musza sie uczyc, a ja o sprawdzianach dowiadywalem sie przed sama lekcja bo na matmie zawsze gadalem z kumplami albo rysowalem swasytki w zeszytach
  • Odpowiedz