Wpis z mikrobloga

@wymirkowany: #!$%@? charakter czy wręcz bycie #!$%@?ą nie jest dla mnie jeszcze przeszkodą. Natomiast nie zniosę #!$%@? tonu głosu. Raz spotkałem dziewczynę co miała taką wysokość głosu, że wszystko co mówiła świdrowało mi w głowie jak hałas na kacu plus mówiąc np. o tym jak poszła po bułki robiła to w taki sposób jakby opowiadała o najbardziej fascynującej rzeczy w życiu.