Wpis z mikrobloga

Jak to jest na filmwebie.
Jak tylko wchodzimy w komentarze do filmu, który został stworzony na podstawie książki to już sryliard komentarzy
BO KSIĄŻKA BYŁA LEPSZA!!! a w książce było to a w filmie to!!! Chcesz to oglądać to przeczytaj ksiazkę!?? Ja wiem lepiej bo JA CZYTAŁAM KSIĄZKĘ!
I się spuszczają nad tym jakby jedną książkę w życiu przeczytali i koniecznie musieli to obwieścić światu. I tak za każdym razem... ehhh
  • 30
@Shyvana: Kurde, akurat przywołałaś przykład, gdzie widziałem film i oczarowałem się nim, a książki jeszcze nie czytałem :P No ale mimo wszystko to rzadkość.

Z drugiej strony, na forum filmwebu jak na każdym innymi internetowym forum jest pełno zjebów, co albo nie potrafią w cywilizowany sposób napisać, że książka lepsza od filmu, albo trollują.
@Wozyack no to nie czytaj. Ja właśnie dzisiaj skonczylam i zawiodlam się srogo. Tez jestem zdania ze wiekszosc książek jest lepszych od ich ekranizacji i podazajac ta zasada po niesamowitym filmie spodziewalam się naprawdę zajmującej lektury. A tutaj się okazalo ze to ledwie broszurka 190str w pdfie dużą czcionka, pisala okropnie ciezkim w odbiorze jezykiem. Opisy bardzo skąpe i właściwie te same w kolko sa przytaczane. Skakanie z wydarzenia na wydarzenie w
@Shyvana: Ja ostatnio włączyłam sobie film na Netfixie "Zanim odejdę". Bardzo mi się spodobał. Ładne widoki, fajni aktorzy i poruszające sceny.
Na filmewebie przeczytałam, ze to film na podstawie jakiejś przeciętnej książki dla nastolatek sprzed 10 lat. Nawet pojawił się jeden komentarz "film był lepszy od książki". Ale i tak film zjechany, bo "nie było tak jak w książce ( ͡° ʖ̯ ͡°)