Wpis z mikrobloga

@Wojtek-bez-portek:
Robilismy takie samo mięso i czasem zawierało niby ser w środku XD ale jak tylko trafial się wrzód, to szło do kosza, a maszyna szła od razu do dezynfekcji, czasem przez taki syf byliśmy 2 godziny w plecy, bo na zmianie trafilo nam sie np z 5 takich, albo wiecej.
  • Odpowiedz