Wpis z mikrobloga

  • 1
Ogółem to zaczołem nowy run w darkest dungeon.Więc w pewnym momencie trzeba ubić bossa.Chwile się zastaniawiam którego i postanowiłem ubić syrene...jestem już w jej sali gdy nagle mój team z-----ł 5 krytów pod rząd.(a dużej szansy na kryty nikt nie miał)
#darkestdungeon
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Shadin: spoko pójdziesz na krótką na czempion level i dstaniesz solidny w------l

ja sie moge pochwalić 18 przeżytymi wrotami śmierci pod rząd dismasem (jeszcze te jego teksty "ten kocur ma jeszcze kilka żyć ale to może być jego ostatnie"

albo sredni loch, trędowaty zdycha na pierwszym spotkaniu z kolekcjonerem - no h-j kontynuujemy we 3 praktycznie od zera cały loch ekwipunek ledwo na poziomie 2, skile też bo hajsu brakowało.
Dali rade -
  • Odpowiedz
@Renard15: @Shadin: Z takich pamiętnych sytuacji to miałem Bounty Huntera na 6 lvlu, z najlepszymi itemami i max skillami który wierzył że jest opętany przez demony i miał niezdrową fascynacje śmiercią. Kiedyś został na bossie sam kiedy pozostała trójka już umarła, przeżył jakieś 10 ciosów na wrotach śmierci wykrzykując jakieś dziwne teksty o byciu opętanym, po czym dobił bossa i spokojnie wrócił do wioski.
  • Odpowiedz