Wpis z mikrobloga

#mirki badajcie sobie oczy.
Moje całe życie miałam wzrok idealny. Dziwiłam się jak można 'nie widzieć'.
Ostatnio jednak, w pracy zauważyłam, że mam problem z widzeniem na odległość. Na dworcach, miałam problemy z odczytywaniem tablic LED, na odległość około 10 metrów twarze zaczynały być zamazane. Problem był uciażliwy szczególnie w miejscach bez dostępu do naturalnego światła i po zmroku.
Dodatkowo już od paru miesięcy męczyły mnie bóle głowy. Nie chodzi tu o migreny a bardziej o takie mikroskopijne, przeszywające, sekundowe bóle w różnych częściach głowy. Najczęściej okolice skroni. Bałam się, że to jakieś ciśnienie albo coś znacznie poważniejszego.
No ale zdecydowałam się pójść do okulisty. Okazało się, że mam niestety małą wadę + mały astygmatyzm. Odkąd dostałam okulary, bóle głowy zniknęły.
Jak macie podobne objawy jak ja (szczególnie bóle głowy) polecam iść do okulisty.

#oczy #okulista #okulary #astygmatyzm #dobrarada #zdrowie
  • 10
@paprykarzszczecinski1: okulary noszę tylko do roboty, albo na miasto. Nie widzę 'w dal', więc raczej nie ma potrzeby abym nosiła okulary np. do komputera albo po domu.
Pierwsze parę dni też były dla mnie ciężkie, ale chyba w końcu się przyzwyczaiłam.
warto co jakis czas chodzić do okulisty, nawet jak sie wydaje ze wzrok mamy dobry, można też trochę wspomóc wzrok dietą, ćwiczeniami, wiem że też lutezan jest dobry na oczy, brat któremu stuknęla 40tka zaczął go brać z polecenia okulisty i chociaż byl sceptyczny to teraz mówi ze jest lepiej i udało mu się jak na razie okularów unimąć