Aktywne Wpisy

Hej, do końca tygodnia pracuje w większym januszeksie biurowym. Po oznajmieniu swojej decyzji o zmianie pracy większość się na mnie obraziła i skazała na ostracyzm "społeczny" na ostatnie dni mojej pracy. Mam wrażenie że w takich firmach większość załogi to ofiary syndromu sztokholmskiego. Proponowałem że dokończę swoje sprawy do końca miesiąca, ale szefowa się obraziła i kazała zawijać mandzur wcześniej. Chęć zarabiania więcej niż 4000 netto to jest obraża majestatu dla "królowej"

Koksixk +37
Kurde, nocna zmiana to taka fajna se jest, sami mili ludzie, każdy z każdym pisze, kulturalny pan se obrazki wstawia i se jest co robić a na tej dziennej to tylko jakas baba z wielkim nosem smutne rzeczy wstawia i depresji idzie dostać





#lfc