Wpis z mikrobloga

historia moja : Zepsuł się srajfon mojemu siostrzeńcowi więc postanowił oddać go do w autoryzowanego serwisu apple w galerii dominikańskeij we Wrocławiu. Wyspecjalizowani serwisanci ,którzy życzą sobie 100 zł za diagnostykę (WOT?!) przez tydzień z okładem (?!) wytężali swoje szare komórki aby dojść do wniosku że ifon jest całkowicie i bezapelacyjnie zniszczony doszczętnie i na śmierć (sugerowana forma naprawy "Wymiana na nowe urządzenie " ROTFL). Postanowiłem jednak spróbować w serwisie mniej autoryzowanym z mniej wyspecjalizowanymi serwisantami (co widać od razu po tym, że za diagnostykę płaci się 0 PLN) Okazało się że śmiertelne uszkodzenie to nie zawał nie wylew ani nawet umarła na śmierć płyta główna tylko ... bateria (cała operacja trwała 0,5 h może mniej). TADAM (nad mrocznym zamczyskiem błyskawica przecina niebo podkreślając skalę szaleństwa jakie odbyło się w autoryzowanym serwisie Apple w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu).

P.S Nic tylko otworzyć taki geszeft i doić frajerów ... #apple #telefony #oszukujo #januszebiznesu
  • 7
  • Odpowiedz
@schuba: u mnie jak bateria zaczęła siadać, to nawet nie pomyślałem, żeby iść do autoryzowanego resellera xd wystarczy przeczytać opinie o tych serwisach. Za to te nieautoryzowane serwisy pogwarancyjne bardzo często świetnie dają radę z większością nawet poważnych usterek, cenowo też jest elegancko. Nie wiem czy mogę, ale jako zadowolony klient bardzo serdecznie polecam iCare w Łodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@schuba: Rob znalezisko i może przejdź się do nich po zwrot hajsu. Postraszenie UOKiK może powinien spojrzeć na taki serwis, wylaszczyła jeśli masz protokoły napraw z datami i numerem imei, żeby było wiadomo, że jest mowa o tym samym telefonie. Co za patologia.
  • Odpowiedz
@schuba: Już nie mówię o cenie za ekspertyzę, ale to chyba normalne, że ekspertyza jest płatna, bo ktoś poświęca swój czas i niekoniecznie może wyjść później z kasą za naprawę.
  • Odpowiedz
@schuba: W Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu nie ma autoryzowanego serwisu Apple, jeżeli iSpot takowy prowadzi, to znajduje się on chyba w Magnolii. Żaden Apple Authorised Service Provider nie ma prawa brać pieniędzy za zdiagnozowanie usterki.
  • Odpowiedz
@weebo - może być, że masz rację - do głowy mi nie przyszło, że premium reseler prowadzi sobie dojny januszoserwis a nie taki ....no prawdziwy serwis. Powiedzmy, że dla laika nie obeznanego z jabłkową nomenklaturą iSpot jawi się jako legitny przedstawiciel Apple (wraz z serwisem) -- tym bardziej przykra sprawa bo januszoserwis może mieć szkodliwe przełożenie na wizerunek marki....
  • Odpowiedz