Wpis z mikrobloga

@Defraudator08: Nie sprzedawaj, jeśli nie robieś takich interesów wcześniej.

Ludzie którzy zawodowo zajmują sie sprzedażom aut ukraińcom mają pijaczków - słupy do tej współwłasności. Tak w ramach ochrony prawnej. Bo nie tyle że ukrainiec cię oszuka, ale może ubezpiecznia nie zapłaci? Albo inny problem będzie miał. Tudzież auto zostawi wracając na wschód i potem ciebie będą scigać za wrak w środku miasta
  • Odpowiedz
@Defraudator08: Nie sprzedawaj. On prawdopodobnie chce wjechać do Ukrainy i ściemnić że wróci z nim do Polski. Wszystko po to żeby nie płacić cła, ale jak nie wróci to ty będziesz miał problemy żeby np. wjechać do Ukrainy, a mogą ci jeszcze jakąś karę naliczyć. Więc jeśli chcesz kiedyś pojechać np. na wycieczkę do Lwowa to nie bierz udziału w takich wałkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

karta
  • Odpowiedz
@Defraudator08: Gość chce to przywieźć na Ukraine żeby nie płacić gigantycznych opłat (tam Lanos kosztuje koło 15k zł, Astra F podobnie, a Opel Vectra to już luksus) więc leci w wała, no albo rzeczywiście chce mieć samochód z polskim współwłaścicielem i zgodnie z prawem wracać do PL często, ale za takie coś ludzie przy granicy dodatkowo kasują takich specjalistów. Lepiej nie bawić się we wróżbitę. Jak sprzedajesz w takiej sytuacji to
  • Odpowiedz