Wpis z mikrobloga

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Patrząc wstecz to mnie teraz dziwi jak z kolegą mogliśmy tyle w to grać i nie nudzić się. Przecież gdy u niego nocowałem to naparzaliśmy do nocy w tekkena. Uczyliśmy się combosów i innych chwytów. On ogarniał wszystkie kombinacje łamań i rzucań Kingiem.
  • Odpowiedz