Wpis z mikrobloga

  • 1020
Z takich rzeczy przydatnych, to najbardziej się przydają języki. Byłem dzisiaj w maku, i jakieś dwie laski z Portugalii miały problem z obsługą tych tabletów(?) do zamawiania jedzenia. Nie chciał się włączyć język angielski. Słychać było że się #!$%@? to podszedłem do nich i się zapytałem czy potrzebują pomocy. Zapytałem się po angielsku, nie widziałem wtedy skąd są, i jak się dowiedziałem że z Portugalii to od razu przelaczylem się na portugalski.
O jakie było ich zdziwienie ze umiem ich język, trochę mi się odswiezyl ten język bo nie często go używam
Jedna z nich zostaje w Polsce do czerwca, szuka kogoś kto by ją nauczył polskiego.
Zgadnijcie kto dostał mcflurry w ramach podziękowania za pomoc
No ja
Zgadnijcie kto ma ustawione spotkanie na jutro w maku
No ja
Będzie fajnie, będzie fajnie
  • 67
  • Odpowiedz
@Maniek145 spoko, ogólnie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w bolcowaniu tych lasek, ale... Przecież na tym "tablecie" są obrazki, a nazwy kanapek są chyba w większości dość uniwersalne, więc po #!$%@? im był ten angielski tam? xDDDD
  • Odpowiedz
@Maniek145: Ja teraz w Hiszpanii nie umiałem ogarnąć parkomatu i obok stoi parka i też nie ogarnia. Zagaduje coś po eng a oni, że są ze Szwecji. To wyjeżdżam i zagaduje ich po szwedzku oni normalnie gadają tylko po chwili jak się pożegnałem oni chyba zajarzyli, że coś nie nie tak i pytają skąd jestem bo mam słowiański akcent, ale nie rosyjski bo ona jest Szwedką ale z Rosji. Mówię,
  • Odpowiedz
  • 0
@Szarozielony > A, no i byłem na tym spotkaniu
Fajnie było, pogadaliśmy trochę, dwa razy w tygodniu się będziemy spotykać poćwiczyć polski/portugalski
Ona mnie będzie brać na kawę, na jakieś lody, czy tam na kebaby (bo lubi kebaby xD)
Ogólnie to jest z jakiejś wioski, przez jakiś czas mieszkała w Porto i Lizbonie (tam chodziła do szkół)
Więcej wam nie powiem, bo tajemnica
  • Odpowiedz