Wpis z mikrobloga

@marcin_wz: ja preferuję zawsze napisy, więc uszy mi będą krwawić :x

Plus jeszcze to, że jak się ogląda po angielsku to jak się wiele na ekranie nie dzieje, to można zerknąć na telefon czy coś, i tak się zrozumie co tam gadają, nic człowiekowi nie umknie. A tutaj? Mrugnę i już potracony xDD
  • Odpowiedz