Wpis z mikrobloga

Spotkałem niedawno Adama Małysza na uczelni.
Oczywiście był otoczony władzami uczelni i profesorami, którzy jak hieny szukali zdjęcia do gabloty. Podszedłem nieśmiało z kolegą żeby zrobić zdjęcie, profesorowie Nas odganiali, mówili żeby się spieszyć bo nie ma czasu, raz raz szybko.
A Adam?
Sam wyciągnął rękę na przywitanie, powiedział 'dzień dobry' i z uśmiechem, bez jakiekolwiek grymasu zrobił sobie z Nami zdjęcie, potem z uśmiechem podał rękę na pożegnanie.
Bardzo duże wrażenie wywarło na mnie to zachowanie. Wszak co chwilę ktoś go zaczepia do zdjęć.

SZANUJE OKRUTNIE. Ta jego skromność i przyjacielskie nastawienie to nie żaden mit.

()

#skoki
#malysz
#adammalysz
  • 4