Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zawsze byłem zwolennikiem #wykopjointclub. Doszło nawet że czasami w miesiącu nie paliłem z 5 dni tylko.
Uważałem że efekty negatywne, typowe dla zjarusów mnie nie dotyczą. Zacząłem palić marihuanę gdy już miałem w pełni rozwinięty mózg. Tak to sobie tłumaczyłem.
Rzeczywiście przez trzy lata takiego wyskokowego życia nie odczuwałem negatywów. Aż nastały ostatnie miesiące w których zdarzało mi się dostawać zwiechy,
bądź wpadać w myśli swoim mózgiem tak głęboko że zapominałem iż istnieje.
Przez pewien czas uważałem że to takie hehefazki.
Ocknąłem się podczas pewnego wieczoru gdy postanowiłem się pomasturbować po zapaleniu lufki mocnego czyściocha.
Nie to żebym nie wiedział jaki potężny orgazm można doznać po tym.
Robiłem to już wielokrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam taki zwyczaj że jadę na waleta.
Wygodnie się rozsiadłem na fotelu i gnębiłem Bartosza do jakiegoś porno z młodziakiem posuwającym mamuśkę na głośnikach słysząc głośna trzaskanie ciał.
Ni stąd ni zowąd dostałem jakiegoś #!$%@? olśnienia... ale to takiego że muszę zejść na dół domu bo jest to ważniejsze od czegokolwiek co istnieje na świecie i jak nigdy nic moje ciało pobiegło po schodach z twardym dryngalem dyndającym sobie.
Niespodziewanie straciłem wątek i zapomniałem co to było. Ot tak #!$%@?. Nie mogę sobie przypomnieć i wracam do pokoju podś#!$%@?ąc sobie z tego co się odwaliło.
Gdy staje na korytarzu przed swoim pokojem i przez otwarte drzwi widzę zatrzymane porno znowu mnie olśniło!
Miałem zresetować router bo mi wiecznie napierdziela wieczorami od kilku lat to jakoś mam do niego sentyment ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To był ten moment gdy sobie uświadomiłem że nie zdawałem sobie sprawy z mojego zachowania.
Przecież mógłbym wpaść na jednego z moich domowników.
Szczęśliwie byłem sam i się upiekło ;-)



Pozdrawiam.
JK

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania powiedz JK, ile paliłeś dziennie? Bo może tu tkwi problem ze cały czas chodziłeś za bardzo zjarany?

Ja pale max 1,5g dziennie i wypalam z 4-6 lolków. Wake&Bake, w pracy, po pracy, wieczorem.

Czasem wypale jeszcze jednego w pracy i jeszcze dodatkowo wieczorem jednego.

Czuje ten stan dezorientacji kiedy spale za dużo i nauczyłem się dawkować, tak aby w niego nie wchodzić.