Aktywne Wpisy
_gabriel +39
Ostatnio w Internecie czytałem o przypadku kolesia, który zamordował ponad 600 osób. Nie rozumiem, dlaczego Bóg np. nie zabił go piorunem po pierwszych trzech zabójstwach i pozwolił mu zabijać, aż do nabicia takiej liczby? Ofiary to były głównie dzieci... Ja wiem, że to przecież nie Bóg zabijał tylko ten człowiek, ale no mógł przecież zainterweniować i go zabić, jednocześnie nie wpływając zbytnio na naszą wolną wolę.
Pytanie do osób wierzących -
Pytanie do osób wierzących -
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Przesadzam?
- Tak 8.9% (67)
- Nie 80.9% (609)
- Sprawdzam 10.2% (77)
Piszę do Was o poradę w sprawie zaległej pensji, na którą nie mam dowodów.
Pracowałem przez ponad 3 miesiące na koparce w pewnej wrocławskiej firmie. Jako, że mało kto chce operatora bez doświadczenia a ja nie miałem jakiś czas pracy to podjąłem się tegoż trudnego a zarazem fajnego zajęcia, w którym każdy dzień to wyzwanie i nauka. Umowę miałem na 1/4 etatu pisemną o pracę (podpisałem papiery i swojej kopii nie otrzymałem, ale co miesiąc na konto wpływało 420,18zł) ale w rzeczywistości pracowałem średnio coś koło 200h miesięcznie (pon-pt po 10h i obowiązkowe soboty po 6h). Przez pierwsze półtora miesiąca miałem inną stawkę po tym okresie dostałem podwyżkę (słowną) i pracodawca się w pierwszym miesiącu z niej normalnie wywiązał (ogólnie wcześniej też się wywiązywał) do 7-go każdego miesiąca na konto a do 10-go reszta do ręki. Niestety z początkiem września (przed wypłatą) troszkę przestało nam być po drodze, ja dostałem świadectwo pracy i 420,18zł na konto. Potem telefon się urwał i dopiero tydzień temu udało mi się skontaktować z byłym szefem i jedyne czego się dowiedziałem to, to że jesteśmy rozliczeni i temat jest zamknięty.
Dopiero teraz sięgnąłem po rozum do głowy i tylko tą rozmowę mam nagraną.
W skrócie:
- pracowałem około 200h miesięcznie
- umowa na 1/4 etatu
- umowa o pracę
- brak nagranej pierwszej rozmowy o warunkach pracy
- informacja, że pieniążków za ostatni miesiąc nie dostanę, bo to co na umowie dostałem i arrivederci roma.
I mam do Was pytanie czy jest jakaś szansa żeby odzyskać te pieniądze? Większość czasu robiliśmy jako podwykonawca na dużym nowym osiedlu pod deweloperem, na którym był monitoring i może istnieje szansa jakoś go uzyskać jako potwierdzenie, że dzień w dzień tam byłem i pracowałem. Ludzie, którzy tam pracują raczej nie potwierdzą mojej wersji z wiadomych przyczyn ale są dwie osoby, które miesiąc po mnie także rozstały się z pracodawcą i być może mógłbym liczyć na ich zeznanie. Dajcie proszę jakieś podpowiedzi co z tym fantem zrobić. Iść do pipu i próbować coś ugrać? Ale bez dowodów to będzie to słowo przeciwko słowu. Być wrednym #!$%@? i zgłosić byłego pracodawcę do US tak dla zasady?
Podpowiedzcie coś może akurat uda się hajsik wyrwać. Dla mnie to nie małe pieniążki, bo prawie 2,5k PLN a święta idą i trza kupić prezenty dla familiady ;)
@betyng: Wszyscy dostawali koperty, ale nie chcę im robić problemów.
@Wojtassw: no to przyjmij na klatę że te doświadczenie było dodatkowo płatne