#anonimowemirkowyznania Jestem studentką trzeciego roku w warszawie. Pochodzę ze wsi i mam bardzo ubogich rodziców, do tego trochę #patologiazewsi i połowę pieniędzy wydają na alkohol i fajki, a drugą połowę na spłatę długów za telewizor, kuchenkę, pralkę, stary sprzęt rtv i agd kupiony kilka lat temu, bo hehe bierzesz teraz, spłacasz potem. Mi cudem udało się wyrwać z tego środowiska i pójść na studia. Problem taki że od rodziców niewiele dostaję, w sumie to same grosze typu 200 zł miesięcznie, które nawet na jeden bilet do kina nie starczą #pdk. Do tego nie mogę liczyć na stypendium socjalne, bo gospodarstwo domowe przekracza próg. Ponieważ studiuję dziennie to czas na pracę mam tylko w weekendy. Pracuję w sklepie gdzie w sobotę i niedzielę robię po 12 godzin. Daje mi to dochód tygodniowy 240 zł, dzięki czemu po wszystkich weekendach wychodzi mi niecałe 1000 zł. Niedużo ale za tyle da się przeżyć.
No ale teraz jak PIS chce zamknąć sklepy w niedziele to nie przeżyję. Po prostu nie ma opcji. Za 500 zł nie da się utrzymać w tym mieście. Na prawdę jestem tym wszystkim załamana, cała się trzęsę, chociaż jak bym miała chłopaka to bym w kimś znalazła oparcie, a tak to wielki #!$%@? ( ͡°ʖ̯͡°) Dosłownie zostanie mi tylko wyjście na ulicę i sprzedawanie się. Nawet teraz jak to piszę to mam łzy w oczach.
Serdeczne nie dziękuję wszystkim zwolennikom pisu i płatnym trollom na wykopie dzięki którym moje życie zaraz się załamie. Parafrazując stonogę, ale mnie teraz kukle swędzą, mimo że na tego karakana nie głosowałam.
@AnonimoweMirkoWyznania Właśniebdlatego masz ten problem. Bo myślisz że wszystko Ci się należy:) miej w dupie zdadnie wszystkich co mówią że robisz źle to daleko zajdziesz( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: "kupa ludzi pracuje i studiuje" może #!$%@? kulturystykę czy inne gówno co są 4 zajęcia w tygodniu. Prawda jest taka że trzeba tym ludziom co głosowali na przenajświętszą topornie uświadamiać sytuację innych, przecież zakaz handlu w niedzielę to jest niedorzeczna bzdura która stwarza jedynie problemy, po to żeby "Solidarność" oblizała odbyt prezesa.
@AnonimoweMirkoWyznania: ulica też potrzebuje pracowników, nie krępuj się, kiedyś po studiach rzucisz ulice i pójdziesz do zwykłej pracy, mam nadzieję że pomogłem, powodzenia.
Przepraszam bardzo ale muszę się nie zgodzić. Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zł miesiecznie.
Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
@badhunt: zgadzam sie, ze projekt jest istnym rakiem w przypadku kraju z taka gospodarka jak polska, ale i w ogolnosci- chocby dlatego, ze pozerski- inne branze pracuja i rzad problemu nie widzi. Ale co do laczenia pracy ze studiami- mam na medycynie znajomych, ktorym rodzice nie pomagaja i nie maja stypendium- daja rade sami. 1. Sa prace wakacyjne, 2. Po 1. roku mozna w tygodniu na cwierc czy nawet pol
@snowball666:@snowball666: oczywiscie, ze mozna jezeli te sa efektem dzialan tej partii. Nie widze innego wyjscia jak tylko jej wspolczuc i zyczyc powodzenia w nowych pomyslach na zarobkowanie.
Zazdroszczę Wam że se możecie o każdej porze iść po coś do żabki czy innego sklepu. Ja najbliższą mam dopiero w powiatowym (ponad 20 kilometrów)... #przegryw
Jestem studentką trzeciego roku w warszawie. Pochodzę ze wsi i mam bardzo ubogich rodziców, do tego trochę #patologiazewsi i połowę pieniędzy wydają na alkohol i fajki, a drugą połowę na spłatę długów za telewizor, kuchenkę, pralkę, stary sprzęt rtv i agd kupiony kilka lat temu, bo hehe bierzesz teraz, spłacasz potem. Mi cudem udało się wyrwać z tego środowiska i pójść na studia. Problem taki że od rodziców niewiele dostaję, w sumie to same grosze typu 200 zł miesięcznie, które nawet na jeden bilet do kina nie starczą #pdk. Do tego nie mogę liczyć na stypendium socjalne, bo gospodarstwo domowe przekracza próg. Ponieważ studiuję dziennie to czas na pracę mam tylko w weekendy. Pracuję w sklepie gdzie w sobotę i niedzielę robię po 12 godzin. Daje mi to dochód tygodniowy 240 zł, dzięki czemu po wszystkich weekendach wychodzi mi niecałe 1000 zł. Niedużo ale za tyle da się przeżyć.
No ale teraz jak PIS chce zamknąć sklepy w niedziele to nie przeżyję. Po prostu nie ma opcji. Za 500 zł nie da się utrzymać w tym mieście. Na prawdę jestem tym wszystkim załamana, cała się trzęsę, chociaż jak bym miała chłopaka to bym w kimś znalazła oparcie, a tak to wielki #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dosłownie zostanie mi tylko wyjście na ulicę i sprzedawanie się. Nawet teraz jak to piszę to mam łzy w oczach.
Serdeczne nie dziękuję wszystkim zwolennikom pisu i płatnym trollom na wykopie dzięki którym moje życie zaraz się załamie. Parafrazując stonogę, ale mnie teraz kukle swędzą, mimo że na tego karakana nie głosowałam.
♯pis ♯bekazpisu #zakazhandlu
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling #polityka
źródło: comment_U5YN1xWN3R9kbGvEfQWdMt6cx67PLKE9.jpg
PobierzPolska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zł miesiecznie.
Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
Komentarz usunięty przez autora
2. Po 1. roku mozna w tygodniu na cwierc czy nawet pol
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora