Wpis z mikrobloga

Cytat na dzisiaj, coś z kategorii "Odwieczne zagadki wszechświata". Voila:

"A czy ktos moze mi, jak chlopu na miedzy wytlumaczyc, po co jakiemus klubowi pilkarskiemu tzw. bojowki? Jak nasi kibole wleja ich kibola, to znaczy, ze nasza druzyna jest lepsza w "noge"? to w takim razie po co my te stadiony budowali? Nie trzeba bylo sciagnac tych bojowek na jaka polane i niech oni sobie wyjasniaja, ktora druzyna jest lepsza?"

#listaosobista
  • 13
@dziadekwie: ja tam zawsze mówiłem że kibolskie ustawki powinny być legalne, w ogóle w każdym mieście powinna być dostępna jakaś ładna arena dla zbyt nabuzowanych panów, przed wejściem podpisywaliby oświadczenie że nie chcą by przeciwnik był pociągnięty do odpowiedzialności w przypadku doznania jakichś urazów lub śmierci, po czym mogliby się napierdzielać w najlepsze, pięściami, jak wcześniej ustalą to kijami, nożami, co im się podoba! Takie rozwiązanie ma mnóstwo zalet, np. 1:
@dziadekwie: Jestem przekonany że tak ;] Ba, jeszcze by się cieszyli że mogą swoją siłę i męskość zaprezentować szerszemu gronu i nieanonimowo. Wydaje mi się że powodem zadym nie jest chęć zrobienia czegoś nielegalnego, tylko potrzeba walki, udowodnienia swej siły, połechtania męskości, pokazania światu że tutaj stoi prawdziwy samiec alfa. Od zarania dziejów młodzi gniewni lubili sobie obijać mordy, w każdym miejscu na świecie. Wojny między państwami, plemionami, dzielnicami, klubami piłkarskimi,
@Shaki:

Wydaje mi się że powodem zadym nie jest chęć zrobienia czegoś nielegalnego, tylko potrzeba walki, udowodnienia swej siły, połechtania męskości, pokazania światu że tutaj stoi prawdziwy samiec alfa.


A mi się tak nie wydaje. Nie w całości.

Połowa radości i ekscytacji z soczystych opowieści o parszywych psach i #!$%@? prowokatorach poszłaby się bujać.

Mogą sobie wstępować do klubów bokserskich, zakładać kluby wolnoamerykanki czy to tam jeszcze. Ale nie, cała frajda
@dziadekwie: Ale większość z nich udziela się w klubach bokserskich, ćwiczy sztuki walki itp. - tyle że jaka to adrenalinka w rękawicach się bić? Oni chcą krwi, chcą zmiażdżyć przeciwnika, upokorzyć, zdominować, Chcą z czymś walczyć, czegoś nienawidzić, a gdy już wybiorą cel nienawiści, to kopać go po głowie aż przestanie się ruszać. Czy to walka z ruskimi, czy antifiarze bijący "nazioli" czy pseudokibice, czy chłopaki z różnych osiedli bijące się
@Shaki:

Chcą z czymś walczyć, czegoś nienawidzić, a gdy już wybiorą cel nienawiści, to kopać go po głowie aż przestanie się ruszać.


Ale jakakolwiek sformalizowana forma walki odbiera ten luksus poczucia totalnego spontanu w #!$%@? i nienawidzeniu.
@dziadekwie: Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, dalej upieram się przy tym że większa część skusiałby się na legalną formę napierdzielania :]

Chyba mamy impas w dyskusji ;d
@Shaki: @dziadekwie: Trudno ocenić. Moim zdaniem jednak po prostu chcą dać komuś w mordę, a opowieści o policji są tylko naturalną konsekwencją ich trybu życia i wydaje mi się, że nawet i bez nich by sobie poradzili (zresztą policja nie zatrzymuje wyłącznie za ustawki kiboli, a wręcz zwykle zatrzymuje za jakieś kompletne pierdoły, więc narzekania się raczej nie powstrzyma)
@dziadekwie: Ustawki i przypadkowe bójki w terenie są bardzo sformalizowane, ekipy jadąc w jakiś teren doskonale wiedzą kogo mogą się spodziewać, nawet mają wcześniej telefoniczne info od zainteresowanych osób i sami informują którędy i czy z ogonem jadą.

A walka z kacapami to zupełnie co innego tam obok siebie biły się znienawidzone kluby.