Wpis z mikrobloga

@RemigiuszGr: większość tych filmików na yt jest ma 5 razy dłużyszy wstęp niż pokazanie co i jak.
Tak poza tym, przebijam ofertę. Kiedyś to się ściągało z astalavista.box.sk , serials.ws itd. Teraz chyba więcej tam syfu niż pożytecznego
  • Odpowiedz
@Alkreni: już nie pamiętam ale latało się po ruskich stronach, mieli fajne rzeczy nie znając ruskiego najeżdżałem na link i sprawdzałem dokąd prowadzi. Czasami pokazywało \gry.html :D czyli polak im robił stronę
  • Odpowiedz
@Quake3: "kurnia, kiedyś to były czasy. Człowiek ściągał gry w 12 częściach z RapidShare. Pamiętam że był jakiś program co się wbijalo linki do RapidShare i sam ściągał po kolei XD"

Wciąż tak czasem ściągam, coś się zmieniło?
  • Odpowiedz
@Quake3: oczywiście w rapid share były captche, które zmieniały co jakiś czas czcionkę. JDownloader i podobne programy umiały to oczywiście obsłużyć, dopóki rapidshare nie robił captchy na tle losowo generowanego tła z kotkami.
  • Odpowiedz
@Quake3: na modemie na neostradzie 256 kbps, pobieranie przez przeglądarkę które potrafiło się zwiesić gdy ktoś dzwonił i cały 100-megowy part w #!$%@?. Piękne czasy ()
  • Odpowiedz