Wpis z mikrobloga

@FajnyTypek Szczerze u mnie teraz też fajek nie palą i alkoholu praktycznie nie piją. Ale walą maryśkę z bonga, mamy też shishę i wszelkiego rodzaju piguły i kokę na stanie. I tak to prawda mieszkam na Ibizie tu to normalka. Cały mocniejszy staff został po wakacjach a zioło sami hodują. Dodam, że codziennie jest w mieszkaniu czysto ( ja i jeden kumpel sprzątamy) i codziennie jemy rodzinne obiady (3 ci jest
  • Odpowiedz
@FajnyTypek nic tu nie jest legalne ale na wszystko jest przyzwolenie od maja do kojca października na każdym rogu masz murzyna z narkotykami i podrabianymi markowymi rzeczami . w centrum miasta masz na każdym kroku prostytutki głównie murzynki i rumunki.
Jak ktoś chce porządnh staff i dobrą #!$%@?ę mieć to wystarczy zapytać jakiegokolwiek sprzedawcę biletów do klubów.
  • Odpowiedz