Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak w odniesieniu do ostatniego wpisu z gorących o dostawcy pizzy, który wziął sobie numer Mirabelki i zaczął do niej pisać smsy i próbował podrywać. Pojawiło się bardzo dużo głosów w stylu "a po co do niego pisałaś", na co rzeczona Mirabelka odpowiedziała, że myślała, że może się zakolegują. A Mirki na to "spodziewałaś się, że facet pisze do ciebie żeby się z tobą kolegować? xD xD xD". I niektórzy zaczęli pisać o tym, że autorka wpisu jest łasa na atencję i chciała mieć przydupasa. Ja wiem, że faceci często mają odmienne oczekiwania względem znajomości niż kobieta, ale dlaczego nikt nie spojrzy na to z innej perspektywy? Dlaczego nikt nie zapyta "a co ten gość sobie wyobrażał, że znalazł sobie dziewczynę"? Mam wrażenie, że męska część wykopu uważa, że jak kobieta nie jest zainteresowana nadstawieniem dupy to już nie warto się z nią zadawać i każda, do której się odezwą powinna wiedzieć jakie mają wobec niej zamiary. Przykra sprawa, że niektórzy tutaj traktują drugą osobę jak dziurę na #!$%@? a nie równego sobie człowieka. #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie no tacy co natrętnie probuja wkupic się w czyjeś życie to największy rak facetów jaki istnieje i nie ważne czy ma swietną sylwekte i laski na niego leca czy przegrywem który probuja desparcko kogos sobie znaleźć, ale do samej sytuacji powodem jest to że tak to się wszystko w życiu przyjęło i intepretowanie tego jako zwykłe koleżeństwo jest po prostu ... dziwne ze strony kobiety. Nie znam konkretnie sytuacji