Wpis z mikrobloga

Zapewne wiele razy podczas nudnej jazdy tramwajem lub autobusem wasze wprawne oczy zauważyły na kasowniku tajemniczy napis "R&G". Kiedy byłem mały często zastanawiałem się, co ten skrót oznacza i wyobrażałem sobie, zapewne przez rzadko spotykany w języku polskim znak "&", że są to jakieś angielskie słowa, a nazwa brzmi mocno amerykańsko.
Później z pomocą przyszedł mi internet - i dowiedziałem się, że to skrót od Rączka & Gąsior.
Przedsiębiorstwo to, początkowo zajmujące się regeneracją podzespołów do autobusów zostało założone przez pana Edwarda Rączkę z synami w roku 1982, natomiast pan Gąsior dołączył dopiero w 1985. W 1991 rozpoczęli produkcje elektronicznych kasowników do biletów, stając się pionierami w tej branży w Polsce i skutecznie popularyzując ten wynalazek w polskiej komunikacji miejskiej. Poniżej ich produkty, dobrze nam znane z widzenia - od lewej KRG-2, po środku KRG-4, po prawej KRG-6K.
Spotykacie jeszcze gdzieś takie, jak po lewej? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja ostatnio taki widziałem w działaniu chyba ponad 10 lat temu, ale dźwięk kasowania pamiętam do tej pory.
#ciekawostki #komunikacjamiejska #kasowniki #nostalgia
I.....0 - Zapewne wiele razy podczas nudnej jazdy tramwajem lub autobusem wasze wpraw...

źródło: comment_o6YilwBFDuQTbXD8eViMNpKlFqPaTaFl.jpg

Pobierz
  • 23
@Ikarus_280: Ja ten środkowy parę lat temu w katowicach w tramwaju widziałam i byłam zdziwiona, że to jeszcze gdzieś funkcjonuje xD Mam ciągle bilet z tej podróży XD już podobno ich nie ma, ale nie wiem ;p A czerwone to już z bardzo dawnych czasów kojarzę, trochę straszną mają tą gębę :D
@Ikarus_280: w życiu bym się nie spodziewał. Jadąc autobusem/tramwajem i kasując bilety myślałem, że jest to jakaś ukryta opcja niemiecka ( ͡° ͜ʖ ͡°) w Poznaniu w Konstalach i Helmutach są jeszcze KRG-2 a obok nich nowe automaty do obsługi karty PEKA
@Ikarus_280 jeszcze można dodać, że kasowniki produkowane są w Mielcu (podkarpackie), a pierwszy kasownik w ogóle (taki, który był podobny do dzisiejszych, tylko oczywiście "analogowy") powstał już w połowie XIX wieku :)