Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #barylkakrwi #zdrowie

Mirki i Mirabelki. Mam pytanie do was.
Ostatnio jak byłem w Warszawie w Centrum Krwiodawstwa po rozmowie z lekarzem dowiedziałem się że mam bana do końca życia na oddawanie krwi u nich z powodu choroby genetycznej. Do tej pory oddawałem tam krew już parokrotnie, a wcześniej też w innych oddziałach. Choroba ta nie ma żadnego wpływu na moją krew, a lekarka mi powiedziała mi że to jest nowa polityka tylko i wyłącznie u nich którą wprowadzili w tym roku.

Czy ma to jakikolwiek sens i rację bytu?
  • 11
@Grubas: Oni mają system informatyczny i ban pewnie jest w systemie (dla regionalnego krwiodawstwa). Nie jestem lekarzem, zakładam, że ty też, ale oni jeszcze oprócz dbania o pozyskanie dobrej krwi powinni dbać o zdrowie dawców. Możliwe, że takie obciążanie organizmu przy danej chorobie nie jest dla dawcy dobre.
@Nemrod: Akurat tu nie wpływa to na mnie i sama o tym powiedziała. Powiedziała mi też że odnosi się to tylko do tej placówki. Dlatego np zastanawiam się czy już w busie pod PKiN mógłbym oddać, ale chyba nie bo pewnie pod nią podlegają.
@Kurisutofa: Nie chce tu robić AMA. Jak chcesz zapytać to na wiadomości.

Ale czy ktoś uważa że jest to choroba wykluczająca z oddawania krwi. Szczególnie jak mam 0 Rh-. Nie wiem czy ktoś tu jakoś bardziej w tym siedzi od strony naukowej.