Wpis z mikrobloga

Mi się udało, ale nie wiem czy to powód do dumy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż 1 stop + 1 pokemon to nie tak dużo, jakby w daily bonuses było 1 jajko dziennie to bym nawet do 7 nie doszedł
@Dryblas ja 2 razy przerwałem. Raz miałem takiego kaca że nie dałem rady wyjść z domu, a drugi po dość długim łapaniu jednego dnia skupiłem się na napełnieniu plecaka i nie zauważyłem, że nie złapałem żadnego pokemona ,:p i teraz mam nierówno bonusy
@Dryblas: Na okrągło tracę. Jakby nie Ingress i odznaka za hakowanie codziennie to w pokach pewnie dalej bym tracił. No, ale jestem blisko posiadania portalu/stopa 100m od domu, więc cisnę ile się da ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dryblas: udało się. Nawet jak byłem chory to wychodziłem do sklepu zakręcić pobliskim stopem. Teraz jest łatwiej bo można kręcić gymami a przy dobrych wiatrach gyma złapać potrafie z domu. Bić czy robić raida trudno, ale zakręcić akurat można.
Poki respią mi sie w domu więc z tym problemu nie mam.
@Dryblas: Nie udało się, chociaż nawet w Berlinie jak byłem to (jeszcze wtedy roaming był) uznałem, że poświecę parę cebulionów i odpalę net w telefonie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast kilka razy zdarzyło mi się, że olałem sprawę i odpuściłem. Szczególnie jak to był bonus za pierwsze dni. Chociaż raz 7 również odpuściłem.
@Dryblas: pod koniec na 2 miesiące straciłem smartfona, więc z automatu nie kręciłem. A tak to po odzyskaniu smartfona to przerwy miałem spowodowane albo mega leniem w niedziele, albo jakimś wyjazdem, gdzie były ważniejsze rzeczy niż pokemony ;D W sumie 4 razy już zaczynałem od zera