Wpis z mikrobloga

Kolega namówił mnie na założenie konta tutaj. Mówił, że to bardzo fajna społeczność. Ale podczas przeglądania trafiłam na tag # tfwnogf i jestem przerażona. Serio macie aż takie problemy z tym, żeby poznać dziewczynę? Ilość tych wpisów jest zastraszająca, a treści przeważnie bardzo depresyjne. Jeszcze wymyślają jakieś beta uprising... Jak wy chcecie tego dokonać jak nawet z dziewczyną rozmawiać nie potraficie?
  • 20
@WonszUmyslu: Ale mi się wydaje, że to wszystko istnieje tylko w internecie (w sensie #!$%@?, nie niż demograficzny). Gdyby te stulejki wyszły z domów i zobaczyły, jak wiele jest szczęśliwych par (gdzie faceci często nie są ani przystojni, ani inteligentni, ani bogaci) to nie wypisywali by bzdur na wykopie tylko brali się za siebie.
@anytsuJ: No to źle ci się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma to związek z internetem z tym się zgodze. Taki tinder czy bado jest dla was jak sklep. Mozecie wybierac sobie zamoznosc, wzrost, wyglad, upodobania jak jakis produkt. A my (tzn. inni bo ja akurat nie) robimy taki blad, ze pieskujemy i zatracamy swoja godnosc dla waszej cipy.

Nawet te stulejki stawiaja ta cipe na pidestale.
@WonszUmyslu: Tak samo ciężko nam znaleźć wartościowego faceta jak i wam wartościową kobietę. Jak ktoś, jak to napisałeś, "pieskuje" to niech się nie dziwi, że nie ma nikogo, bo sam jest cipą. Nie mówię, że facet to ma być agresywny macho, ale czytając wpisy pod tym całym tfwnogf to aż ręce opadają