Wpis z mikrobloga

R uświadamia mnie jakim głupim człowiekiem jestem. Jedno z zadań zajęło mi bite dwa dni przez to, że nie zauważyłem przecinka tabeli, którą przerabiałem przez to ciągle wychodziły mi dziwne dane, bo tam powinny być kropki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Albo siedzę i myślę sobie "o tę funkcję znam na wylot", a potem w stacku siedzę i oglądam przykłady z myślami "to tak w ogóle się da? Oo"

#rproject #programowanie
  • 5
  • Odpowiedz
@wczoraj: Ja głównie chcę uczyć się Pythona, ale zapisałem się na kursy na studiach i teraz ćwiczę sobie też i to w ramach zajęć na studiach. Uznałem, że po co wybierać cokolwiek na OGUNy skoro przy R też nauczę się ciekawych rzeczy
  • Odpowiedz
@Urojony_programista: Taki urok R. Mi kiedyś pół dnia zajęło znalezienie błędu, gdzie okazało się, że R nie umie prawidłowo skonwertować stringa na floata jeśli ma jakieś białe znaki z tyłu stringa (czy tam z przodu, nie pamiętam). A najgorsze to, że nie wyrzuca błędu, tylko konwertuje na jakąś z dupy liczbę. Jeśli cenisz sobie swój czas to polecam jednak Pythona.
  • Odpowiedz