Aktywne Wpisy
BanderaFella +7
To mój pierwszy post na tym forum. Jestem Ukraińcem mieszkającym we Wrocławiu. Lubię to miasto, ponieważ tu jest wielu Ukraińców, czuję się jak w domu.
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
urarthone +74
News dnia to...
- Zginął rekordzista w maratonie 15.3% (112)
- Piłkarza trafił piorun 15.0% (110)
- Rozegrano finał futbolu amerykańskiego 1.4% (10)
- Pierwsza ofiara ospy alaskańskiej 3.1% (23)
- Koniec malowania twarzy w telewizyjnym show 24.8% (181)
- Rolnicy wysypali ukraińskie zboże 6.7% (49)
- Malcolm będzie jeździł a NASCAR 4.9% (36)
- Będą pierwsze powietrzne taksówki 11.2% (82)
- Kary za fotografowanie zabytków 4.9% (36)
- Wypadki w pracy, dane GUS 12.6% (92)
Zawsze powtarzał, że Rosjan gonili po stepach jak im się podobało, a że był kierowcą PzKpfw III to narażać się bardzo nie musiał. Dotarł aż pod Stalingrad, gdzie kilka czołgów stracił na minach, ale nigdy nikt nie zginął z załogi. Dopiero gdy wjechali na coś naprawdę potężnego, to jebło tak mocno, że wygięło dolny właz do awaryjnego opuszczenia czołgu. Po kilku minutach w unieruchomiony czołg zaczęła się wstrzeliwać artyleria rosyjska, więc dowódca pożegnał się z dziadkiem i resztą załogi, otworzył górny właz i wystawił się dla snajpera. Dziadek wyskakiwał jako któryś z kolei, ale snajper rosyjski już zdążył przeładować i dziadek oberwał prosto w żuchwę, którą miał podrutowaną aż do śmierci. Jako ranny (uratowała go inna załoga śląskiego czołgu) dostał się do szpitala, miesiąc później z armii Paulusa już nic nie zostało.
Po wyleczeniu trafił na front Włoski. Jeździł motocyklem jako kurier z rozkazami, więc przy pierwszej nadarzającej się okazji rozkazy zawiózł do dowództwa, ...ale armii amerykańskiej. Dostał się do niewoli, maszerują więc do obozu w eskorcie, gdy nagle snajper zaczyna ich ostrzeliwać z pobliskiego zagajnika na wzgórzu. Amerykanie pochowali się... wyciągnęli puszki z żarciem i zaczęli #!$%@?ć. Po godzinie przyleciały dwa samoloty no i zagajnika już nie było :)
#iiw #wspomnieniapradziadka #wehrmacht #slask #wot