Wpis z mikrobloga

#programowanie
Jestem programistą #backend (głównie #java i #cplusplus), przez wiele lat próbowałem się przekonać do #frontend, jednak za każdym razem stwierdzałem, że to nie dla mnie, szybko mnie to nudziło, nie widziałem w tym tylu ciekawych wyzwań ile znajduję w backendzie, ale... postanowiłem dać im jeszcze jedną szansę ( ͡° ͜ʖ ͡°) i utknąłem już na prostej rzeczy... o ile w #backend projektach wiem, że do budowania itp. prawie zawsze będzie maven czy gradle, struktura projektu i drzewo katalogów podobne to tyle w tych wszystkich projektach frontowych to jakaś masakra jest.. jakieś gulpy, grunty, babele czy inne webpacki i na dodatek każdy projekt wygląda inaczej, za każdym razem struktura inna i teraz pytanie... Czy są jakieś dobre praktyki jak używać tych wszystkich "modnych" tooli, jak je konfigurować zgodnie ze sztuką czy mam się przyzwyczajać do takiej wolnej amerykanki? Tutoriale, które znajduję zawsze pomijają te istotne dla mnie szczegóły...
Ktoś? Coś?
  • 9
ekosystem grunta sie dopiero ustabilizowal jak rok temu wyszla pierwsza wersja stabilna


@interface: po kilku latach kompletnego braku rozwoju zmienili nazwę jakiejś wersji rozwojowej na 1.0, żadne tam wyszła stabilna :) Tam się od chyba 3-4 lat nic nie dzieje. Co nie oznacza, że Grunt jest jakiś specjalnie zły - sam wolę SASS-y wypluwać z Grunt-sass, bo potrafi to zajmować np 1s, podczas gdy webpack to samo mi ogarnia przez 10-20s.
rok temu


@interface: to już się rozłożył w grobie a nie dopiero co umarł.

Czy są jakieś dobre praktyki jak używać tych wszystkich "modnych" tooli, jak je konfigurować zgodnie ze sztuką czy mam się przyzwyczajać do takiej wolnej amerykanki?


@leoha: żeby się nie męczyć na początku z konfiguracja to masz gotowe boilerplate'y. create-react-app czy angular-starter